Rozmowa z dr. n.med. Piotrem Dziemidokiem, kierownikiem Kliniki Diabetologii Instytutu Medycyny Wsi w Lublinie
• Jakie są największe wyzwania dla diabetologów?
Niestety mamy do czynienia z coraz większą liczbą chorych na cukrzycę, która obecnie w Polsce przekracza już 3 miliony. To jednak nadal dane szacunkowe, bo nie wszyscy są zdiagnozowani i nie wiedzą o chorobie. Można przyjąć, że jeden na czterech badanych może nie wiedzieć, że jest chory. Do tego trzeba doliczyć kilka milionów osób, które są w stanie przedcukrzycowym, który jeśli nie jest leczony prowadzi do cukrzycy.
Bardzo dużym wyzwaniem jest cukrzyca typu II związana z otyłością i brakiem aktywności fizycznej. W tej grupie stale przybywa pacjentów. Mówimy nie tylko o osobach starszych, które stanowią największy ich procent, ale też dzieci, nawet poniżej 10. roku życia.
Wobec tych faktów wyzwaniem jest dla nas postawienie możliwie szybkiej diagnozy, co daje pacjentowi szanse na efektywne leczenie. O tych m.in. problemach będziemy rozmawiać na zaczynającym się dzisiaj XX Zjeździe Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, w którym weźmie udział ponad 125 specjalistów w dziedzinie diabetologii.
• Czy diabetycy mają dostęp do refundowanych leków?
Od kilku lat są dostępne nowe leki, które chronią przed chorobami sercowo-naczyniowymi. To jedne z najpoważniejszych powikłań. Nie są to preparaty refundowane, przez co duża część pacjentów nie może z nich korzystać. Bariera finansowa jest dla nich nie do pokonania. Koszt takich leków waha się od 100 do nawet 400 zł miesięcznie. Potrzebne są zmiany w kwestii refundacji, bo znacznie większe koszty pochłania leczenie powikłań niż refundacja, nawet częściowa, leków, które mogą zapobiec pewnym chorobom.
• O jakie koszty chodzi?
Koszty bezpośrednie związane z powikłaniami, które trzeba leczyć. Chodzi o znaczne pogorszenie lub wręcz utratę wzroku, dializy, amputacja nóg, a także więcej zawałów i udarów. Do tego musimy doliczyć koszty pośrednie. Chorzy z powikłaniami stają się inwalidami. Wiąże się to np. z ograniczeniem możliwości pracy, przez co wymagają wsparcia państwa.
• Jak chronić się przed cukrzycą typu II?
Ryzyko zachorowania na pewno zwiększa otyłość. W związku z tym wskazana jest aktywność fizyczna oraz ograniczenie żywności przetworzonej, z zawartością substancji chemicznych, które wzmagają apetyt, w związku z czym spożywamy ich jeszcze więcej. To jednak nie wszystko. Szczególnie jeśli chodzi o dzieci potrzebne są rozwiązania systemowe np. większe podatki dla producentów tzw. niezdrowej żywności, działania edukacyjne i zapewnie infrastruktury np. na terenie szkół umożliwiającej aktywność fizyczną. Potrzebne jest też na pewno ograniczenie reklam dotyczących takiej żywności, które mają ogromny udowodniony wpływ na młodego odbiorcę.
Warto też wykonać badania, jeśli obserwujemy przewlekłe zmęczenie czy nadmierną senność i pragnienie. To mogą być objawy cukrzycy.