Lody to ulubiony deser Polaków latem.
Mimo, że lody tak bardzo lubimy, wciąż traktujemy je jako największy "grzech kaloryczny”. Aż 70 proc. Polaków uważa, że lody są co najmniej tak kaloryczne jak hamburgery. Tymczasem 100 gramów lodów śmietankowych ma ok. 150 kilokalorii, czyli tyle, co serek homogenizowany tej samej wagi.
Zdaniem dietetyków, lody śmietankowe i owocowe sorbety mogą jeść również osoby, które dbają o swoją sylwetkę. W rankingu kaloryczności różnych przekąsek wypadają one bowiem najkorzystniej (patrz tabela). Porcja odpowiednich lodów to dobra przekąska, nie zawiera zbyt dużo kalorii, a jest na tyle sycąca, że zaspokaja naszą potrzebę jedzenia słodyczy.
Jeśli dbasz linię, kieruj się zasadą: im prostsze są lody, tym mają mniej kalorii.
Opr. hap
Zdaniem eksperta - Lepiej się całować, niż drewno piłować...
dietetyk, ekspert kampanii "Dobra Przyjemność Każdego Dnia”.
Aby spalić mniej więcej taką samą liczbę kalorii, która znajduje się średnio w porcji lodów, wystarczy przez jedną godzinę czytać na głos lub namiętnie się całować. Aby spalić dawkę energii podobną do tej, jaka znajduje się w batoniku (100 g), trzeba przez godzinę piłować drewno lub grać w siatkówkę.
Ekspert wyjaśnia - Zimno ociepla stosunki
psycholog
Jedzenie lodów może stać się małym rodzinnym rytuałem, chwilą przyjemności, którą warto się dzielić z bliskimi osobami. Rytuały są bowiem w życiu każdego człowieka potrzebne. Wspólne spędzanie czasu z rodziną lub przyjaciółmi, w miłej atmosferze, wzmacnia bowiem więzi między ludźmi. Sprawia, że stajemy się sobie bliżsi.
A TO HISTORIA
Cesarz Neron sprowadzał do miasta lód z wysokich górskich szczytów i przechowywał go w specjalnie przygotowanych do tego celu ziemiankach. Za wynalazców lodów uważa się jednak Chińczyków. To podobno od nich słynny podróżnik Marco Polo wykradł recepturę ich przygotowania i przekazał ją weneckim cukiernikom i to oni dodali do nich śmietanę, a później zastąpili ją lżejszym mlekiem.