

W piątek Sejm przyjął długo wyczekiwaną nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zmiana ta oznacza obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, a skorzysta na niej – według szacunków Ministerstwa Finansów – około 2,5 miliona małych i średnich firm. Reforma, która wejdzie w życie od 1 stycznia 2026 roku, będzie kosztować budżet państwa 4,6 miliarda złotych rocznie.

Za przyjęciem ustawy głosowało 213 posłów, przeciw było 190, a 25 wstrzymało się od głosu. Poparcia udzielili parlamentarzyści Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050 i PSL, w tym również minister zdrowia Izabela Leszczyna, która jeszcze niedawno publicznie sprzeciwiała się zmianom. Swój głos wyjaśniła zapewnieniem od premiera Donalda Tuska i ministra finansów Andrzeja Domańskiego, że „ubytek w NFZ zostanie w całości skompensowany przez budżet państwa”.
Przeciwko ustawie opowiedziały się Prawo i Sprawiedliwość, Lewica oraz posłowie koła Razem. Konfederacja wstrzymała się od głosu.
Nowy mechanizm naliczania składki
Reforma wprowadza nowy model obliczania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Składka będzie miała charakter dwuelementowy:
-
Część zryczałtowana: 9% od 75% minimalnego wynagrodzenia.
-
Część procentowa: obliczana od nadwyżki dochodów powyżej 1,5-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia przy podatku liniowym lub skali podatkowej (stawka 4,9%) oraz powyżej 3-krotności przychodów przy ryczałcie (stawka 3,5%).
Dla przedsiębiorców korzystających z karty podatkowej składka zostanie obniżona do 9% z 75% minimalnego wynagrodzenia – obecnie wynosi ona 9% pełnego wynagrodzenia minimalnego.
Sawicki: "NFZ nie straci"
Poseł PSL Marek Sawicki broni zmian, twierdząc, że „budżet NFZ nic nie straci”, a nawet w dłuższej perspektywie zyska, bo „przybędzie przedsiębiorców, a to oznacza nowe wpływy składkowe”. Dodał, że reforma powinna być uzupełniona o gruntowną przebudowę struktury szpitalnictwa w Polsce, co mogłoby przynieść dodatkowe nadwyżki finansowe.
Kosiniak-Kamysz: "Dotrzymujemy słowa"
Zadowolenia z przyjęcia ustawy nie kryje również wicepremier i lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, który na platformie X napisał:
„Dotrzymujemy słowa! Sejm przegłosował ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. To realny zysk dla 2,5 miliona małych i średnich firm”.
Co dalej?
Nowelizacja trafi teraz do Senatu, gdzie możliwe są poprawki. Jeśli izba wyższa je zatwierdzi, ustawa wróci do Sejmu na głosowanie ostateczne. W przypadku braku zastrzeżeń – wejdzie w życie z początkiem 2026 roku.
