Większość uczniów zaczynających szkołę podstawową nie ma wad postawy. Dlatego rodzice powinni pilnować, aby plecaki ich dzieci nie były zbyt ciężkie.
– Rodzice powinni pilnować, aby w plecaku dziecka znajdowały się tylko niezbędne książki, a ciężar nie przekraczał możliwości młodego ucznia – mówi Anna Gładka z Kliniki Rehabilitacji w Nowym Dworze, specjalizującej się w chorobach kręgosłupa. – Plecak powinien być proporcjonalny do wielkości i masy ciała. Zbyt ciężki plecak może doprowadzić do licznych wad postawy.
Szacuje się, że w Polsce, co drugi uczeń dźwiga za dużo podręczników do szkoły. Warto wiedzieć, że ciężar plecaka pierwszoklasisty nie powinien przekraczać 10 procent wagi ciała dziecka. Dopiero uczeń od 13 roku życia jest w stanie dźwigać ciężar stanowiący do 15 procent wagi ciała.
Tylko na obu ramionach
W profilaktyce schorzeń kręgosłupa ważne jest także odpowiednie, równomierne rozłożenie obciążenia. Nie można dopuścić, aby któraś ze stron plecaka była cięższa od drugiej. Rodzice powinni zwrócić też uwagę, w jaki sposób dziecko nosi plecak. Jeśli zwisa on z pleców, a dziecko pochyla się, waga plecaka odczuwana przez organizm wzrasta nawet o 60 procent. Bardzo istotne jest, by dziecko nosiło go na obu ramionach. Przewieszając plecak przez jedno ramię przyczyniamy się do powstania skrzywień kręgosłupa.
Prawie każdy plecak posiada regulację szelek, jednak niewiele osób potrafi prawidłowo z niej korzystać. Szelki powinny być równej długości i ściągnięte w taki sposób, by plecak przylegał do pleców, a nie opierał się na pośladkach. Warto również zwrócić uwagę, by szelki były wyściełane miękkim materiałem tak, by nie wrzynały się w ramiona dziecka.
Plecak dla dziecka powinien być lekki i szeroki. Najlepiej żeby miał usztywnioną tylną ściankę. Dzięki temu kręgosłup nie jest tak obciążony, jak przy noszeniu miękkiego plecaka. Co więcej, noszenie takiego plecaka kształtuje u dziecka prawidłową postawę.