Pomimo zimy, budowa autostrady A2 w województwie lubelskim nie zwalnia. Najbardziej zaawansowane są prace na odcinku Swory–Biała Podlaska.
Za te 14 kilometrów odpowiada firma Polaqua, która w terenie z ciężkim sprzętem była już jesienią zeszłego roku.
– Obecnie trwają prace ziemne i odwodnieniowe na trasie głównej. W zakresie obiektów mostowych prowadzone są roboty zbrojeniowe, a także palowanie, betonowanie ław fundamentowych i słupów – mówi Małgorzata Tarnowska, główny specjalista z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Drogowcy budują też zbiornik retencyjny i prowadzą inne prace melioracyjne. – Przebudowywane są też kolizje z sieciami podziemnymi – zaznacza Tarnowska.
Oprócz prac ziemnych, na tym odcinku widać również pierwsze obiekty inżynierskie. Poza tym, teren oczyszczono z kolidującymi lasami, rozbiórce podlegało też kilka nieruchomości.
W sumie, ponad 1600 działek ma być wywłaszczonych pod budowę A2 w naszym województwie. Ale właściciele odszkodowań jeszcze nie dostali. Ustaleniem ich wysokości zajmuje się wojewoda. Decyzje podejmuje na podstawie wyceny sporządzonej przez rzeczoznawcę, a ten z kolei wycenia grunty lub nieruchomości na podstawie protokołu z oględzin geodety. Na końcu, pieniądze wypłaca GDDKiA.
Ten odcinek autostrady ma być gotowy w przyszłym roku.
Za budowę odcinków A2 przebiegających przez gminę Międzyrzec Podlaski odpowiada firma Intercor. Ale prace jeszcze tu nie ruszyły. Postępowania administracyjne prowadzi jeszcze wojewoda mazowiecki. Z kolei, jeśli chodzi o 32–kilometrowy odcinek od Białej Podlaskiej do granicy państwa, to w lubelskim urzędzie wojewódzkim toczy się jeszcze postępowanie związane z uzyskaniem decyzji ZRID, czyli zezwolenia na realizację inwestycji drogowej. – Po wydaniu tej decyzji, ogłosimy przetarg– zapowiada specjalistka z GDDKiA.
Postęp prac na odcinku Swory–Biała Podlaska można śledzić na specjalnej stronie a2–siedlce–bialapodlaska.pl.