Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mają wielkie serca! 37 wędkarzy postanowiło zawalczyć o Puchar Koziołka oraz wspomóc finansowo Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie.
(fot. Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie)
50 kg ryb to najwyższa odnotowana wartość podczas VI zawodów wędkarskich o Puchar Koziołka. Zebrane ponad 2 tys. zł przekazano Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie.
W ubiegły weekend na zbiorniku wodnym nr 3 w Mełgwi miłośnicy wędkarstwa rywalizowali o Puchar Koziołka, wspierając tym samym Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie. Wydarzenie to odbyło się po raz szósty i od czterech lat ma charakter charytatywny.
- Od samego rana do godz. 13 uczestnicy łowili na poszczególnych stanowiskach. Potem komisja ważyła wszystkie złowione ryby i ogłosiła zwycięzcę- mówi Paweł Snopek z Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie.
Spośród 37 wędkarzy biorących udział w tegorocznych zawodach zwycięzcą został Narcyz Krupa, który złowił 50 kg ryb. W nagrodę otrzymał puchar oraz przepustkę na przyszłoroczne mistrzostwa Polski. Dzięki wpisowym udało się zebrać ponad 2 tys. zł, które zostaną przeznaczone na wsparcie podopiecznych lubelskiego hospicjum.
- Zebrane pieniądze przeznaczymy na cele statutowe naszego hospicjum, w tym na kwestie pielęgnacyjne naszych pacjentów- oznajmia Paweł Snopek.
Pomysłodawcą akcji jest Marcin Kozłowski, który dzięki współpracy z Kołem Wędkarskim w Mełgwi, kołem PZW Świdnik WSK oraz powiatem świdnickim zorganizował zawody.
(fot. Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie)
(fot. Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie)
