Rozmowa z Tomaszem Starzykiem z Bisnode Polska. Firma jest merytorycznym partnerem Dziennika Wschodniego w rankingu Złota Setka Największych Firm Województwa Lubelskiego.
• Składanie sprawozdań finansowych w Krajowym Rejestrze Sądowym to obowiązek, a nie zrobienie tego jest zagrożone karą grzywny lub nawet więzienia. Ale mimo to nie wszyscy się z niego wywiązują. Z czego to, pana zdaniem, wynika?
– Rzeczywiście wiele firm tego nie robi. Powodów jest tyle, ile nierzetelnych przedsiębiorstw. Ale głównym powodem, szczególnie w przypadku małych i średnich firm, jest brak zgody na publikacje danych samego właściciela firmy. To często wiąże się z powodami osobistymi, czy też cechami charakteru. W przypadku firm dużych – o braku publikacji często decyduje polityka korporacyjna. Poza tym innym powodem jest choćby obawa przed wglądem w dane przez firmy konkurencyjne.
• To proszę teraz powiedzieć, dlaczego jednak mimo wszystko warto publikować dane finansowe?
– Zwiększa to wiarygodność i przejrzystość prowadzonej działalności. Umożliwia m.in. ocenę ryzyka współpracy z daną firmą dla firm ubezpieczających transakcje kredytowe, co przekłada się np. na brak kosztownych zabezpieczeń majątkowych. Poza tym przejrzystość pozwala na szybką ocenę kredytową dla banków i analizę klientów. Przyśpiesza to podjęcie decyzji kredytowej i zwalnia przedsiębiorcę z obowiązku dostarczanie części dokumentów.
• A czego możemy się dowiedzieć o przedsiębiorstwie na podstawie raportu przygotowanego przez waszą firmę?
– Raporty korzystają z wielu źródeł informacyjnych: rejestrowych, branżowych oraz typowo marketingowych. Pozwala to klientom uzyskać w bardzo krótkim czasie pełną informację na temat kontrahenta, począwszy od potwierdzenia jego danych rejestrowych, informacji o danych finansowych (sprawozdania składane w sądach gospodarczych), zdarzeniach prawnych (rejestr upadłości i likwidacji), po dane zamieszczone w różnych portalach internetowych, prasie lub po prostu z wywiadu z przedstawicielem kierownictwa firmy.
Dodatkowo informacja o firmie wzbogacona jest o dwa istotne źródła: informację o tzw. moralności płatniczej podmiotu oraz powiązania kapitałowe z firmami zagranicznymi. Pierwsze z tych źródeł informuje o historii zaległości płatniczych podmiotów. Drugie źródło to największa na świecie baza danych podmiotów i powiązań, licząca w tej chwili ponad 365 mln firm z ponad 220 krajów na świecie.
A podstawową wartością raportu handlowego jest rekomendacja współpracy z danym partnerem handlowym. W przypadku negatywnej oceny, nasz klient powinien zastanowić się, czy takie ryzyko jest dla niego opłacalne.
• Ale oprócz twardych danych są często inne przesłanki do zrobienia takiego kroku, jak chociażby przeczucie, intuicja właściciela, że warto to zrobić.
– Odradzałbym podejmowanie jakichkolwiek poważnych decyzji w oparciu o przeczucie. Dotyczy to zarówno życia zawodowego jak i prywatnego. Przed podjęciem decyzji warto zasięgnąć opinii, a przede wszystkim zajrzeć w twarde dane. Nasuwa się pytanie, czy kupilibyśmy dom w oparciu tylko o przeczucie? Bez sprawdzenia stanu technicznego, prawa własności, czy planu zagospodarowania najbliższej okolicy. Nie, nie kupilibyśmy go w ten sposób.
No to jeśli tak, to dlaczego podejmujemy biznesową decyzję w oparciu o przeczucie, bez sprawdzenia wielkości przychodów potencjalnego kontrahenta, właściciela, stanu i wielkości majątku, zwyczajów płatniczych i tego wszystkiego, co wiąże się z bezpieczeństwem zawierania transakcji?
• Sztuczna inteligencja coraz mocniej wkracza w wiele obszarów naszego życia. Jakie jej mechanizmy wykorzystujecie w opracowywaniu raportów?
– Platforma AI (Artificial Intelligence, czyli sztuczna inteligencja – red.) jest wykorzystywana przez Bisnode choćby w celu wykrywania specyficznych zależności dotyczących konkretnej potrzeby lub problemu naszych klientów. Dzięki AI analizowane są tysiące zmiennych statycznych i dynamicznych. Ze względu na to, że każdy klient jest inny, jego potrzeby są specyficzne – dotychczasowe metody analizy danych często się nie sprawdzają. Dzięki AI możemy wspomagać podejmowanie decyzji w najważniejszych obszarach w przedsiębiorstwie (sprzedaż, analiza ryzyka kredytowego itd.).
• Bisnode zajmuje się nie tylko raportami i finansami. Swego czasu przewidywaliście, kto może wygrać Mistrzostwa Świata w piłce nożnej. Czy przewidywalność pewnych zdarzeń, predykcja to również wasza specjalizacja?
– Coraz więcej przedsiębiorstw automatyzuje swoje procesy i akceptuje, że część powtarzalnych decyzji jest wykonywane przez sztuczną inteligencję. Popyt na te usługi rośnie, a ze względu na ogromne zbiory danych dostępne dla Bisnode możemy przygotowywać takie analizy. Dzięki przetwarzanym przez nas informacjom, zakres potencjalnych modeli decyzyjnych jest praktycznie nieskończony.
O firmach wiedzą dużo
Bisnode zostało założone w 1989 roku w Szwecji. To europejski lider w dostarczaniu danych i analiz. 2100 ekspertów w 19 krajach Europy pracuje nad interpretacją, dopracowaniem i zrozumieniem danych, które stanowią podstawę podejmowania decyzji biznesowych przez właścicieli i szefów przedsiębiorstw. Polski oddział Bisnode zatrudnia blisko 150 pracowników. W 2019 roku zanotował nieco ponad 51 mln zł przychodu i 3 mln zł zysku.