Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Stadion żużlowy w Lublinie
(fot. Maciej Kaczanowski)
Później niż zakładano może się zakończyć przystosowywanie stadionu przy Al. Zygmuntowskich do wymogów Ekstraligi. W środę ogłoszony został nowy przetarg na wykonanie robót budowlanych. Nie zmienia się zakres prac, zmienia się natomiast termin ich zakończenia.
Zarządzający stadionem Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji szuka wykonawców tych robót, którymi w pierwszym przetargu nie zainteresowała się żadna firma. Jedno zlecenie dotyczy remontu trybun wraz z dostawą krzesełek i remontem chodnika na koronie stadionu. Drugie obejmuje prace w budynku, w którym trzeba wygospodarować pomieszczenia dla sędziów, biuro zawodów oraz salę do organizacji konferencji prasowych.
Pierwotnie MOSiR zakładał, że upora się ze wszystkim do końca marca, ale nie zgłosił się nikt, kto byłby gotów wykonać wspomniane roboty. Dlatego spółka próbuje po raz drugi, ale tym razem daje wykonawcom więcej czasu.
Teraz mowa jest o tym, że najpilniejsze prace na trybunach zostaną wykonane najpóźniej do końca maja, natomiast mniej pilne do końca czerwca. W przypadku zlecenia dotyczącego stadionowego budynku część robót musi być wykonana do końca marca, pozostałe do końca maja.
To, czy w drugim przetargu znajdą się chętne firmy, okaże się 24 stycznia. Na ten dzień MOSiR wyznaczył termin składania ofert.
Zakupy dla stadionu
We wtorek ogłoszony został kolejny przetarg na wyposażenie stadionu przy Al. Zygmuntowskich. Tym razem MOSiR zamawia telebim, dodatkowe boksy dla zawodników oraz zaplecze kontenerowe, a na oferty będzie czekać do 16 stycznia. Spółka zarządzająca stadionem wymaga, by wszystko było gotowe najpóźniej 3 kwietnia.
Również we wtorek MOSiR rozstrzygnął przetarg na remont odwodnienia toru żużlowego, prace powinny się zakończyć do 30 marca, ich wykonawcą będzie firma Stachyra z podlubelskiego Wojciechowa, która dostanie za to 872 tys. zł.
