Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. KS Torun/Facebook)
W wieku 28 lat zmarł Kamil Pulczyński, były żużlowiec KMŻ Motoru Lublin. Informację o jego śmierci przekazał dzisiaj klub z Torunia, gdzie zawodnik stawiał swoje pierwsze kroki w profesjonalnej karierze.
- Niestety, tego poranka nie zaliczymy do udanych. Z wielką przykrością przyjęliśmy informację, iż odszedł od nas kolejny "Anioł" - Kamil Pulczyński. Ciężko cokolwiek napisać. Kamilu, będzie nam Ciebie brakować - napisali dzisiaj przed godz. 10 działacze toruńskiego klubu na Facebooku.
28-latek zdobył licencję żużlową w 2008 roku w barwach Unibaksu Toruń. W swojej karierze jeździł także dla zespołów z Łodzi, Piły, Rawicza oraz Lublina. W 2015 roku zasilił szeregi drugoligowego Motoru - wystąpił w 8 meczach, zdobywając 49 punktów oraz 5 bonusów. W trakcie rozgrywek do drużyny dołączył także jego brat bliźniak Emil.
To właśnie on znalazł ciało Kamila. 28-latek zmarł we śnie w swoim domu w nocy z 21 na 22 stycznia.
W swojej karierze Kamil Pulczyński wywalczył dwa srebrne medale Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych (Gorzów 2010 i Gdańsk 2013) oraz cztery medale Drużynowych Mistrzostw Polski: złoty (Toruń 2008), srebrny (Toruń 2009) i dwa brązowe (Toruń 2010 i 2012).
Niestety, tego poranka nie zaliczymy do udanych. Z wielką przykrością przyjęliśmy informację, iż odszedł od nas kolejny ...
Opublikowany przez Klub Sportowy Toruń Piątek, 22 stycznia 2021
