Pierwszy sparing na plus, zwłaszcza w pierwszej połowie. Podlasie po 45 minutach meczu z Victorią Sulejówek prowadziło aż 4:0. Po przerwie gospodarze nic już do tego dorobku nie dorzucili, za to rywale zdobyli dwie bramki i spotkanie zakończyło się wynikiem 4:2.
Rezultat otworzył pierwszy zimowy nabytek klubu z Białej Podlaskiej, czyli wypożyczony z Ruchu Chorzów Kamil Lipiński.
Na listę strzelców wpisywali się jeszcze: Adrian Wnuk, Szymon Kaczyński oraz... Maciej Wojczuk. Ten ostatni, były kapitan Podlasia odchodził z klubu w lecie 2023 roku. Miał sporo problemów z kontuzjami, ale trener Artur Renkowski zapewniał, że jak „Wojo” wyzdrowieje, to zawsze będzie dla niego miejsce w zespole.
I wygląda na to, że po 1,5 roku znowu zamelduje się w drużynie biało-zielonych. Ostatnio 27-latek był zawodnikiem Piasta Kobylnica, który występuje w IV lidze wielkopolskiej.
Co do sparingu, to gospodarze na pewno mogli być bardzo zadowoleni z pierwszej odsłony spotkania. W końcu zdobyli cztery gole, a mogli jeszcze więcej.
– Przed przerwą bardzo dobrze operowaliśmy piłką, potrafiliśmy łatwo wyjść spod pressingu, no i trafiliśmy cztery razy do siatki rywali. Mogły paść jeszcze przynajmniej dwie bramki. Na pewno problem pojawił się za to w obronie wysokiej. Nad tym jeszcze trzeba popracować i ten element poprawić. W drugiej części meczu lepiej radziliśmy sobie za to w defensywie, a gorzej z piłką. Wiemy jednak, z czego to wynikało i na pewno wyeliminujemy błędy – zapewnia trener Renkowski.
A jak wygląda sytuacja kadrowa w jego zespole i ilu transferów można się jeszcze spodziewać? – Wkrótce ogłosimy dwa kolejne: gracza ofensywnego i środkowego obrońcy. Poza tym naszym głównym celem jest ustabilizowanie kadry. W poprzednich okienkach było więcej zmian i sporo jakościowych wzmocnień. Trzeba jednak pamiętać, że dokuczały nam kontuzje. Teraz, jeżeli wszyscy będą zdrowi, to mamy praktycznie po dwóch chłopaków na każdą pozycję. Czyli kadrę szeroką i silną. Mam jednak nadzieję, że przede wszystkim będzie nam dopisywać zdrowie – wyjaśnia opiekun biało-zielonych.
W sobotę na boisku nie pojawili się jeszcze kontuzjowani: Sebastian Krawczyk i Jakub Kobyliński. Z kolei Michał Opalski wystąpił w sparingu Wisły Puławy ze Świdniczanką. Od nowego tygodnia ma jednak uczestniczyć w treningach klubu z Białej Podlaskiej.
W następnym meczu kontrolnym piłkarze trenera Renkowskiego zmierzą się na wyjeździe z rezerwami Jagielloni Białystok (sobota, godz. 12).
Podlasie Biała Podlaska – MLKS Victoria Sulejówek 4:2 (4:0)
Bramki dla Podlasia: Lipiński, Wojczuk, Wnuk, Kaczyński.
Podlasie: Misztal, Pękała, Podstolak, Avdieiev, Pigiel, Lipiński, Orzechowski, Kaczyński, Wnuk, Kosieradzki, Wojczuk oraz Lipiec, Twarowski, Maluga, Kamiński, Andrzejuk, Cichocki, Jakóbczyk, Grochowski, Lepiarz, Horzhui.