Zmiany kadrowe w chełmskim Urzędzie Miasta. Z początkiem lutego, z pamiętającym jeszcze czasy komitetu miejskiego partii biurowcem, pożegnało się dziewięć osób. Wszyscy zwolnieni pracowali na etacie pomocy administracyjnej, niektórzy z nich przepracowali w urzędzie ponad dekadę.
Prezydent Jakub Banaszek przyzwyczaił wprawdzie mieszkańców do szybkich roszad kadrowych, ale zmiany dotykały raczej szczytów władzy – ze stanowiskami pożegnali się jego zastępcy: Kosiniec i Juszczak. Co prawda obaj wylądowali raczej miękko – jeden na stanowisku najnowocześniejszej chełmskiej podstawówki, a drugi w fotelu prezesa parku wodnego, ale już Małgorzacie Paździor-Król, dyrektor domu kultury, wobec której wszczęto procedurę odwołania, ta sztuka może się nie udać, zwłaszcza po ogłoszeniu wyników kontroli w ChDK, którym kierowała przez ostatnie lata.
W samym urzędzie zmieniali się dyrektorzy i kierownicy, ale urzędniczych „dołów” nikt dotąd, mówiąc kolokwialnie, nie zaczepiał. Dlatego też informacja, że z końcem stycznia z urzędem pożegna się naraz aż tylu pracowników, zainteresowała wszystkich.
– Wypowiedzenia otrzymało dziewięć osób zatrudnionych na stanowiskach „pomoc administracyjna” – czytamy w komunikacie, jaki nam przesłano z Gabinetu Prezydenta Chełma. – Prezydent Jakub Banaszek o likwidacji stanowisk „pomoc administracyjna” informował jeszcze w 2019 roku. Podkreślał wówczas, że ze specyfiki tego stanowiska wynika mały zakres obowiązków, a także brak odpowiedzialności za wykonywaną pracę – stanowisko „pomoc administracyjna” nie jest stanowiskiem urzędniczym. W najbliższym czasie zostaną ogłoszone nabory na stanowiska urzędnicze w departamentach UM Chełm.
Z pracą pożegnało się siedem kobiet i dwóch mężczyzn, jedna osoba przepracowała w biurowcu na ul. Lubelskiej 14 lat.
Pracownicy samorządowi dzielą się zasadniczo na dwie grupy – zatrudnia się ich na stanowiskach albo urzędniczych, albo pomocniczych i obsługi. Zgodnie z prawem, nabór kandydatów na wolne stanowiska urzędnicze, w tym kierownicze, jest otwarty i konkurencyjny.
Tymczasem pomoc administracyjna, tak jak konserwator lub sprzątaczka, to stanowiska pomocnicze i obsługi, do których nie stosuje się reżimu ustawowego naboru.