Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Chełm

4 lutego 2020 r.
19:16

"Najgorszy był widok, jak zobaczyłem martwą żonę. Kałuża krwi, a na niej nasza córeczka"

50 18 A A

14-latek z Chełma zabił swoją macochę i poważnie ranił przyrodniego brata. Dzień przed morderstwem opublikował na Facebooku wpis zapowiadający zbrodnię.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Do tragedii doszło wieczorem 25 stycznia w Chełmie.

- Żona szła do naszej córeczki. On przechodził obok niej z uśmiechem i znienacka wbił jej nóż w szyję. Nie miała już sił się bronić, przewróciła się. Dzieci uciekły do sąsiada, a on ją dobił – relacjonuje pan Robert, ojciec 14-latka i dodaje: Najgorszy był widok, jak zobaczyłem martwą żonę. Kałuża krwi, a na niej nasza córeczka.

W obronie matki stanął starszy, przyrodni brat napastnika. 18-latkowi nie udało się uratować kobiety, sam był o krok od śmierci. Dzięki szybkiej reakcji jednego z sąsiadów, natychmiast trafił do szpitala.

- Miał rany kończyn górnych, szyi, barku i liczne rany tłuczone i cięte głowy. Pacjent jest w bardzo ciężkim stanie psychicznym, kontakt z nim jest utrudniony – mówi dr Lech Litwin z Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Chełmie.

Po brutalnym ataku Łukasz poszedł do oddalonego o kilometr Chełmskiego Domu Kultury. Na scenie trwał spektakl.

- Ten młody człowiek wszedł na teren budynku, powolnym krokiem przemieścił się w stronę kasy, odwrócił się i wyszedł. Zrobił to spokojnie, jak gdyby nic się nie stało – opowiada Mariusz Kalman z CDK.

- Cały był zakrwawiony, w jednym ręku miał nóż, w drugiej ręce trzymał młotek. Całe jego ubranie było zakrwawione. Ślady krwi zostawił w holu, na drzwiach wejściowych – dodaje Magdalena Pick, aktorka Chełmskiego Domu Kultury.

Kiedy nastolatek wyszedł z budynku, dwóch pracowników domu kultury zaczęło go śledzić. Na bieżąco informowali policję, w którą stronę idzie Łukasz. Patrol policji zatrzymał 14-latka kilkanaście minut później.

- Z relacji funkcjonariuszy, którzy dokonali zatrzymania wynika, że chłopak był spokojny, nie uciekał, nie stawiał oporu. Wykonywał polecenia policjantów – relacjonuje podkom. Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.

Dzień przed zabójstwem macochy Łukasz opublikował w sieci post: „Pora zabijać, ty szmato pijacka”.

Ojciec 14-letniego Łukasza jest policjantem. Z biologiczną matką chłopca rozstał się wiele lat temu. Pani Ewelina, która miała dwójkę swoich dzieci była jego drugą żoną. Dwa lata temu małżeństwu urodziła się córka.
- W życiu bym nie pomyślała, że tam się mogą odbywać jakieś tragedie. To musiało narastać od dawna – uważa sąsiadka.

Już kilka miesięcy przed popełnieniem zbrodni 14-latek groził w sieci, że wysadzi szkołę w powietrze. Nauczyciele powiadomili policję, a sprawa trafiła do sądu rodzinnego.

- Ten wpis dotyczył informacji, że uczeń ukradł pieniądze, zamierza kupić broń i zrobić masakrę. Odbyło się spotkanie z nim, jego ojcem i psychologami. Chłopak tłumaczył, że to żart – mówi Barbara Anchimowicz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 w Chełmie.

- W tej sprawie prowadzone były czynności. Skutkowały wyznaczaniem terminu rozprawy. Nie mogę udzielać więcej informacji – twierdzi Magdalena Flis z Sądu Rejonowego w Chełmie.

14-latek na swoim profilu facebookowym umieszczał posty związane z morderstwem w Rakowiskach, gdzie nastoletnia Zuzanna M. namówiła swojego kolegę do zabicia jego rodziców we śnie. 14-letni Łukasz próbował wielokrotnie skontaktować się z morderczynią.

Łukasza fascynowała także masakra w liceum Columbine w Littleton w Kolorado. 20 kwietnia 1999 roku dwaj uczniowie, strzelając z broni palnej, zamordowali dwunastu rówieśników i nauczyciela. W sieci 14-latek przybrał nawet pseudonim jednego z zabójców. Koleżance, którą poznał w internecie chwalił się, że wyrządzanie krzywdy sprawia mu przyjemność. Chłopiec pisał: „Zabicie jest moim celem, muszę to zrobić, po prostu taką mam ochotę.”

Ojciec 14-latka był świadomy, że z jego synem dzieje się coś niepokojącego.

- Łukasz nigdy nie mówił, że targnie się na naszą rodzinę. W okresie przed feriami zaczęło dziać się z nim coś strasznego. Potrafił się dobrze maskować, ukrywać, ale zapewniał, że nigdy nikomu nic nie zrobi – mówi.

Nastolatek zwierzał się poznanej w sieci dziewczynie. W rozmowie z naszą reporterką potwierdziła, że Łukasz często grał w brutalne gry komputerowe i chciał kupić broń. Twierdzi też, że chłopiec długo planował zbrodnię, ale nigdy nie sądziła, że się do tego posunie. Również ją miał zachęcać do przemocy.

Dziewczyna twierdzi, że Łukasz czuł się zaniedbywany w domu. Mówił jej, że poświęcano mu zbyt mało czasu. Chłopiec żalił się też, że nie umie nawiązać kontaktu z rówieśnikami.

- To, co zaczęło się z nim dziać, było dla mnie niezrozumiałe, ale nie dopuszczałem myśli, że może się targnąć na najbliższą rodzinę. Dogadywał się z rodzeństwem. Może z najstarszym synem nie było idealnie, ale była między nimi spora różnica wieku – mówi ojciec chłopaka i dodaje: Syn miał problemy z adaptacją, bo wielokrotnie zmienialiśmy miejsce zamieszkania i ciężko było mu się adaptować w nowych szkołach. Był pod opieką psychologa. W październiku zeszłego roku zaczęły się także wizyty u psychiatry.

Sekcja zwłok wykazała, że to ciosy w klatkę piersiową przyczyniły się do śmierci kobiety. Sąd Rodzinny skierował 14-letniego Łukasza do schroniska dla nieletnich, będzie tam przebywać przez trzy miesiące.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana
Kraj

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana

Dzisiaj w Stalowej Woli zawarta została umowa na zakup 250 wozów towarzyszących do samobieżnych haubic K9 oraz 96 haubic Krab wraz z wozami towarzyszącymi. Do tego dochodzi pakiet szkoleniowy i logistyczny. - To historyczny moment, inwestycja w bezpieczeństwo - ocenił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Radny miejski Konrad Wcisło zwrócił się do prezydenta Lublina z prośbą o zmianę organizacji ruchu na ul. Podzamcze. W odpowiedzi zastępca prezydenta Tomasz Fulara poinformował, że miasto nie planuje wprowadzenia proponowanych modyfikacji.

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Podejrzany za kratkami spędzi całą zimę. Mieszkaniec Kraśnika został aresztowany na trzy miesiące po tym, jak znieważył policjantkę, straszył wysadzeniem komisariatu i groził śmiercią innemu z funkcjonariuszy. Wcześniej używał przemocy wobec bliskiej osoby.

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla całego województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Dzisiaj do Sądu Okręgowego w Lublinie trafił pozew o sporą sumę. Zakłady Azotowe w Puławach za opóźnienie w rozbudowie swojej elektrociepłowni oczekują od wykonawcy prac 249,2 mln zł. To suma kar umownych nałożonych na konsorcjum odpowiedzialne za nowy węglowy blok o mocy 100 MW.

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Niskie temperatury i opady marznącego deszczu i śniegu dały się we znaki. Od północy w poniedziałek na lubelskich drogach doszło do 44 zdarzeń drogowych.

Do wylicytowania będą chociażby: rękawica Julii Szeremety oraz koszulka Wilfredo Leona

VII Charytatywny Turniej w Siatkonogę już w sobotę. Pamiątki od Wilfredo Leona i Julii Szeremety na aukcjach

Charytatywny Turniej w Siatkonogę, to już tradycja w Kraśniku. W najbliższą sobotę o godz. 9 wystartuje siódma edycja imprezy, w której chodzi przede wszystkim o pomaganie. Tym razem pieniądze będą zbierane na rzecz 13-letniego Alana, który zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Dodatkowo uczestnicy zagrają dla dzieci z Placówki Opiekuńczo Wychowawczej nr 1 i nr 2. Jak zwykle w zebraniu środków mają pomóc aukcje pamiątek, głównie sportowych, ale w tym roku nie tylko.

Lodowisko w Krasnymstawie

Lodowisko w Krasnymstawie już otwarte. Znamy cennik i godziny otwarcia

Czekali na to duzi i mali mieszkańcy miasta, bo dotąd takiej atrakcji nie mieli. Doczekali się. W sobotę otwarte zostało w centrum Krasnegostawu miejskie lodowisko. Będzie funkcjonowało do końca lutego. Znamy jego cennik i godziny otwarcia.

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe to kluczowy element strategii finansowej każdej firmy. W obliczu rosnącej liczby przepisów oraz ich częstych zmian, zrozumienie, jak te regulacje wpływają na działalność przedsiębiorstwa, staje się niezwykle istotne.

Grzegorz Król był całe życie związany ze Szczebrzeszynem

Nie żyje Grzegorz Król. Żył i tworzył w Szczebrzeszynie

W wieku 67 lat zmarł w niedzielę 22 grudnia Grzegorz Król, artysta malarz ze Szczebrzeszyna.

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia, radości oraz pogody ducha życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Prezydent Białej Podlaskiej z rodziną śp. Riada Haidara

Burza po ostrych słowach syna Riada Haidara. Są reakcje biskupa i prezydenta

Boli nas zakłamywanie historii- pisze w oświadczeniu biskup siedlecki Kazimierz Gurda. To reakcja na słowa Kamila Haidara, który podczas otwarcia mostu w Białej Podlaskiej stwierdził, że święty Jozafat Kuncewicz wsławił się mordowaniem prawosławnych. Prezydent Michał Litwiniuk przyznaje, że taka wypowiedź nie powinna w ogóle paść podczas miejskiej uroczystości.

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Koniec roku to dobry czas do podsumowań. Górnik Łęczna na półmetku sezonu plasuje się na szóstym miejscu w Betlic I Lidze i wiosną maluje się przed nim perspektywa włączenia do walki o awans do PKO BP Ekstraklasy. Jak miniona runda wyglądała dla zielono-czarnych w liczbach? Zapraszamy na nasz subiektywny ranking

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Lubelscy „łowcy głów” złapali w Lublinie dwie osoby poszukiwane listami gończymi. Tuż przed zatrzymaniem, pod nogi policjantów wypadły paczki z narkotykami.

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Marcin Romanowski, były wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości podejrzany w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości, na portalu X zadeklarował, że może wrócić do Polski w ciągu 6 godzin. Pod warunkiem, że zostaną spełnione jego warunki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Praca -> Poszukuję

kobieta poszukuje pracy

lublin

0,00 zł

Praca -> Poszukuję

szukam pracy

Lublin

0,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kształtki

ZAMOŚĆ

9,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

195,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

199,00 zł

Komunikaty