Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

31 stycznia 2020 r.
16:29

Dwuletnią dziewczynkę ojciec zastał przytulającą się do martwej matki. Dlaczego jego 14-letni syn zabił macochę?

Do makabrycznej zbrodni doszło w sobotę wieczorem w Chełmie, w jednym z domów przy Piastowskiej.<br />
<br />
Po lewej zdjęcie w tle z profilu Łukasza W. na portalu Facebook. Przedstawia m.in. sceny z masakry w Columbine High School w USA w 1999 roku. Dwaj młodzi przyjaciele zabili wówczas 13 osób
Do makabrycznej zbrodni doszło w sobotę wieczorem w Chełmie, w jednym z domów przy Piastowskiej.

Po lewej zdjęcie w tle z profilu Łukasza W. na portalu Facebook. Przedstawia m.in. sceny z masakry w Columbine High School w USA w 1999 roku. Dwaj młodzi przyjaciele zabili wówczas 13 osób (fot. Wojciech Zakrzewski)

Co się dzieje? – pytali gapie widząc spory tłumek fotoreporterów pod szpitalem. Widać było niewiele, bo szczupły 14-latek był niewidoczny spoza dwóch rosłych policjantów i pielęgniarza, którzy wyprowadzali go w środę z lubelskiej kliniki. Ale wystarczyła chwila, gdy policjanci się rozsunęli i wszyscy zobaczyli uśmiechniętą minę Łukasza W., który pomachał do dziennikarzy. Pięć dni wcześniej zadźgał nożem macochę i ranił jej 18-letniego syna.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Ok. godz. 20 dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej, do której doszło w domu jednorodzinnym w Chełmie – informowała podkom. Ewa Czyż, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Chełmie. – W wyniku tego zdarzenia śmierć na miejscu poniosła 38-letnia kobieta. A jej 18-letni syn został zraniony. Informację o tragicznym zdarzeniu przekazało policji Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego.

Ten komunikat w niedzielę rano (26 stycznia) od razu trafił na newsowe paski w telewizji i czołówki portali informacyjnych. Już po godzinie pojawiły się aktualizacje: w związku z tragicznym zdarzeniem policjanci zatrzymali 14-latka, który mieszkał w jednym domu z kobietą i jej 18-letnim synem.

Zadzwoniła po pomoc

38-latka zginęła na miejscu. Ewelinę W. zabił cios w klatkę piersiową. Jak stwierdziła prokuratura było ich więcej: w ramiona, szyję, ręce ale przyczyną śmierci było uderzenie w klatkę piersiową.

Sobotniego wieczoru w domu na ul. Piastowskiej w Chełmie 14-latek zaatakował macochę. Był uzbrojony w młotek i nóż – ustalili śledczy. Wszystko wskazuje na to, że matki bronił 18-letni syn. Świadczą o tym rany rąk, bo chłopak ma poprzecinane ścięgna palców, rany szyi, ramion i nóg. W stanie ciężkim trafił do szpitala, wprost na stół operacyjny. – 18–latek w nocy z soboty na niedzielę był operowany – mówi Lech Litwin, dyrektor medyczny chełmskiego szpitala. – Najgroźniejszą była rana tłuczona pokrywy czaszki. Stan fizyczny pacjenta w wyniku podjętego leczenia poprawia się.

Tragicznego wieczora w domu była jeszcze 16-letnia córka Eweliny W. z poprzedniego związku. To ona zadzwoniła po pomoc do ojca, który był w pracy. Też trafiła do szpitala z raną uda.

Robert W. pojawił się w domu zaraz po telefonie od córki. Mieszkali w nim od niedawna, wprowadzili się latem, gdy tylko ukończyli remont. Mieszkali z czwórką dzieci: 18-latkiem i 16-letnią córką Eweliny W. z poprzedniego związku, z jego synem Łukaszem, oraz ich 2-letnią córką.

Dwuletnią dziewczynkę Robert W. zastał przytulającą się do martwej matki. W pierwszej chwili był pewien, że dziecko też nie żyje. Płaczącą dziewczynkę zabrali ratownicy z pogotowia ratunkowego.

Z nożem i młotkiem przez miasto

Zdaniem śledczych, wygląd miejsca zbrodni sugeruje, że kobieta zabarykadowała się w pokoju, ale napastnik młotkiem zbił szybę i tak dostał się do środka. Matki próbował bronić jej starszy syn.

Gdy Robert W. dojeżdżał do domu, Łukasz W. wciąż z nożem i młotkiem w ręku szedł w stronę Chełmskiego Domu Kultury. Tego wieczora premierowo komedię wystawiał teatr. Sala na pół tysiąca widzów była pełna. Łukasz W. wszedł do budynku głównym wejściem.

Kamery monitoringu zapisały wszystko. Widać, jak chłopak ubrany w bluzę z kapturem wchodzi do holu, skręca w stronę kasy, rozgląda się, a potem obraca na pięcie i wychodzi. – 10 minut później było to najbardziej zatłoczone miejsce w całym mieście. Przez główny hol musi przejść każdy, że wyjść z budynku – mówi Mariusz Kalman, kierujący pracami domu kultury. – Nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak ludzie zareagowaliby na chłopaka z młotkiem i nożem.

– To było zupełnie nieprawdopodobne – opowiadał naoczny świadek. – Chłopak stał w holu z nożem i motkiem w ręku, kapała z niego krew! – mówi muzyk, który akurat wyszedł z próby. 14–latek wyszedł na zewnątrz i ruszył ulicą. Muzyk, już w towarzystwie kolegi poszli za nim. – Zdzwoniłem pod 112 i opowiedziałem wszystko, kazano mi zostać na linii.

Łukasz W. szedł wolnym krokiem ul. Słowackiego. Zatrzymał się na przejściu, spokojnie poczekał na zielone światło i szedł dalej. – A my za nim. Nie wiedzieliśmy, co się wydarzy. Byliśmy na ulicy sami – opowiada świadek. Przejście półtora kilometra zajęło im mniej więcej 15 minut. Wtedy, już pod nocnym sklepem, do chłopaka podjechał radiowóz. – Policjanci z auta krzyknęli, żeby się zatrzymał. Wtedy chłopak odrzucił młotek i nóż i położył się na chodniku.

Wezwano też pogotowie, bo 14–latek krwawił. Przypuszczalnie pokaleczył się szkłem z szyby w drzwiach pokoju, w którym schroniła się jego macocha. Jeszcze tej samej nocy przewieziono go z Chełma do kliniki w Lublinie: lekarze nie chcieli, żeby napastnik i ofiara przebywali na tym samym oddziale.

„Pora zabijać”

Ruszyło intensywne śledztwo. Szybko odkryto, że Łukasza W. fascynowała zbrodnia i śmierć. „Pora zabijać” - napisał na Facebooku.

– Spokojny, nieprzeszkadzający uczeń, który nie sprawia większych problemów – opisuje go Barbara Anchimowicz, dyrektor SP 4 w Chełmie. – Chłopców w tym trudnym wieku interesują różne rzeczy, mają swoje ulubione przedmioty, lubią sport. Łukasz był wycofany, żył we własnym świecie.

Zdecydowanie najwięcej czasu Łukasz W. spędzał w świecie wirtualnym. Jego profil na portalu społecznościowym to Inkvizytor Reb (nawiązanie do pseudonimu jednego z dwóch sprawców masakry w Ameryce w Columbine High School: w 1999 roku do szkoły weszło dwóch chłopaków z karabinami. 13 uczniów zabili, a sami wśród ofiar popełnili samobójstwo). Postawił też serduszko przy nazwisku Maria Goniewicz. To literacki pseudonim Zuzanny M., która razem ze swoim chłopakiem brutalnie zamordowała jego rodziców w Rakowiskach pod Białą Podlaską.

Słowa „Maria Goniewicz”, serce i datę Łukasz W. wyciął sobie żyletką na ręku.

– Żeby nigdy nie zapomnieć – miał powiedzieć ojcu.

Wezwanie i przeszukanie

W październiku minionego w swoim wpisie na portalu Łukasz W. wprost nawiązał do masakry w amerykańskiej szkole. To zaniepokoiło jednego z kolegów z klasy do tego stopnia, że pokazał go nauczycielowi. Inni opowiadali, że Łukasz miał zabić na ich oczach kota.

– Natychmiast wezwaliśmy do szkoły ojca, który stwierdził, że wpis to był tylko żart, żeby zaimponować kolegom – opowiada dyrektor Barbara Anchimowicz. – Zgłosiłam też to na policję.

W efekcie policjanci przyjęli zawiadomienie, pojawili się w szkole i przeszukali dom. w którym mieszkał Łukasz. Broni nie znaleźli.

– Zgromadzono wydruki konwersacji 14-latka na portalu społecznościowym – mówi kom. Ewa Czyż z chełmskiej komendy policji. – Sprawę przekazaliśmy do Sądu Rodzinnego i Nieletnich. W takich sprawa rola policji i prokuratury ogranicza się do zebrania materiału dowodowego.

– Od momentu złożenia zawiadomienia, nie dostałam żadnych informacji dotyczących sprawy. Faktem jest, że po wezwaniu policji i rozmowie z ojcem, Łukasz nie sprawiał już żadnych kłopotów – mówi Barbara Anchimowicz. I dodaje: – Nie mamy wpływu na wirtualne życie naszych uczniów. Profile są zablokowane hasłami, grupy nie dopuszczają obcych. Tak naprawdę nie wiemy o czym rozmawiają.

Rola oprawcy

– W obliczu takich tragedii zastanawiamy się, dlaczego tak się dzieje. Ciężko stwierdzić, co stało się w tym konkretnym przypadku i myślę, że powinniśmy zachować wielką ostrożność w ferowaniu jakichkolwiek sądów. Zwykle w takich przypadkach przyczyn może być wiele. Patrząc na to w kontekście dziecięcej traumy – dziecko, które wchodzi w rolę oprawcy: bije inne dzieci, znęca się na zwierzętami a nawet zabija – musiało się gdzieś tego nauczyć – mówi Aleksandra Suchocka, psycholog, psychotraumatolog, specjalista psychoterapii uzależnień, terapeuta EMDR. – Wielce prawdopodobne, że wcześniej musiało poznać rolę ofiary, nie czuć się bezpiecznie, dość zauważone. Oczywiście, dostęp do przemocy w sieci jest predyktorem takich zachowań, ale wychowanie w bezpiecznych stylach przywiązania jest odpowiednią i zwykle wystarczającą profilaktyką. Rola oprawcy jest dla dziecka pierwotnie straumatyzowanego również „atrakcyjna”, z uwagi na to, że w końcu może poczuć się zauważone, co może wskazywać na fakt, że wcześniej czuło się „niewidoczne”.

W dzień pogrzebu swej macochy, Eweliny W. Łukasza pod konwojem wywieziono z kliniki. Sąd zdecydował o umieszczeniu nieletniego w schronisku dla nieletnich na trzy miesiące. Będzie tam obserwowany przez specjalistów. Gdzie? Tego nie wiemy. – Ze względu na charakter sprawy i wczesny etap śledztwa nie podajemy szczegółów dotyczących małoletniego – sędzia Barbara Markowska, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Lublinie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Pogrzeb Franciszka. Zapełnia się plac Świętego Piotra

Pogrzeb Franciszka. Zapełnia się plac Świętego Piotra

W szybkim tempie zapełnia się plac Świętego Piotra, gdzie o godzinie 10.00 rozpocznie się msza pogrzebowa papieża Franciszka. Plac został otwarty około godziny 5.30 i już wtedy miejsca zajęli pierwsi wierni.

Densy w Berecie
Foto
galeria

Densy w Berecie

Zobaczcie, jak Lublin szalał przy najlepszych rytmach w popularnym Berecie, tworząc niezatarte wspomnienia o gorącej nocy. Przeżyjcie jeszcze raz tą magiczną atmosferę, którą udało się uchwycić w obiektywie. A ci co nie byli, niech żałują. Ekstrawaganckie stylizacje, fantastyczna zabawa, świetni ludzie i niezapomniane chwile – wszystko to znajdziecie w naszej fotogalerii.

Jedyna taka wystawa w Polsce. Artystki w świetle jupiterów w Muzeum Narodowym w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Jedyna taka wystawa w Polsce. Artystki w świetle jupiterów w Muzeum Narodowym w Lublinie

Kazimierz Sichulski powiedział o Oldze Boznańskiej „Co babie do pędzla?! Jak ja nie cierpię malujących bab!”. Teraz wyjątkowe prace kobiet ujrzały światło dzienne. W Muzeum Narodowym w Lublinie została otwarta wystawa prac artystek z okresu 1850 – 1950.

Wojciech Kamiński stara się tonować nastroje w obozie PGE Startu Lublin

PGE Start Lublin zagra dzisiaj w Słupsku

W sobotę o godz. 15.30 PGE Start zmierzy się na wyjeździe Energą Icon Sea Czarnymi Słupsk.

Joanna Andruszak była bohaterką potyczki w Elblągu

PGE MKS FunFloor pokonał Energę Start Elbląg

Początek meczu w Elblągu zdecydowanie nie poszedł po myśli szczypiornistek PGE MKS FunFloor. Lublinianki przegrywały z Energą Startem aż 3:8. Do przerwy było jednak 13:13, a w drugiej połowie wszystko potoczyło się już zgodnie z planem i przyjezdne wygrały 33:25.

ChKS Chełm pokonał na wyjeździe KPS Siedlce 3:0 i awansował do finału PLS 1. Ligi

ChKS Chełm w finale PLS 1. Ligi, po zwycięstwie nad KPS Siedlce

W drugim meczu półfinałowym play-off ChKS Chełm pokonał KPS Siedlce 3:0 i awansował do finału PLS 1. Ligi

Majówka tuż-tuż. Poznaj nieoczywiste miejsca w województwie lubelskim

Majówka tuż-tuż. Poznaj nieoczywiste miejsca w województwie lubelskim

Majówka zbliża się wielkimi krokami. Biorąc zaledwie trzy dni urlopu zyskujemy aż 9 dni odpoczynku. Co przez ten czas można robić w województwie lubelskim? Podpowiadamy nieoczywiste, ale bardzo ciekawe miejsca turystyczne na Lubelszczyźnie.

Bazylika św. Piotra w Watykanie. Trumna z ciałem papieża i długa kolejka wiernych

Watykan przygotowuje się do pogrzebu papieża Franciszka

Plac Świętego Piotra został zamknięty w piątek około godz. 17 w ramach przygotowań do sobotniego pogrzebu papieża Franciszka. W bazylice wierni nadal oddają hołd przed trumną papieża.

Miał być remont ulicy Bazylianówka. Może być za drogo

Miał być remont ulicy Bazylianówka. Może być za drogo

W ramach XI edycji Budżetu Obywatelskiego mieszkańcy lubelskiej dzielnicy Ponikwoda zdecydowali, że nadszedł czas wyremontować ulicę Bazylianówka. Dzisiaj miasto poznało oferty. Okazuje się, że 400 tys. zł może nie wystarczyć.

Okradali drogerie w całym kraju. Namierzyli ich w Poniatowej

Okradali drogerie w całym kraju. Namierzyli ich w Poniatowej

W krótkim czasie trzej mężczyźni dorobili się na kradzieżach blisko 140 tys. zł. Ich łupem padły również towary z terenu naszego województwa.

Wisła Puławy jedzie do Bytomia. Każdy punkt będzie niezwykle cenny

Wisła Puławy jedzie do Bytomia. Każdy punkt będzie niezwykle cenny

Przed świętami Wielkanocnymi Wisła Puławy pokonała na swoim stadionie Skrę Częstochowa i wciąż plasuje się tuż nad strefą spadkową. W sobotę podopiecznych trenera Macieja Tokarczyka czeka bardzo ciężkie spotkanie. Duma Powiśla zagra w Bytomiu z tamtejszą Polonią

Bezpłatny powrót z obchodów Tysiąclecia Korony Polskiej pociągami PKP Intercity

Bezpłatny powrót z obchodów Tysiąclecia Korony Polskiej pociągami PKP Intercity

Już w najbliższą niedzielę, 27 kwietnia, Warszawa będzie gospodarzem centralnych obchodów „Tysiąclecia Korony Polskiej”. Z tej okazji PKP Intercity przygotowało dla uczestników wyjątkową promocję – bezpłatny powrót do domu pociągami przewoźnika.

Jedną z chełmskich szkół, która przejdzie termomodernizację jest I Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Czarnieckiego w Chełmie

Kolejne miliony na termomodernizację szkół i przedszkoli w Chełmie

Miasto Chełm kontynuuje ambitny plan poprawy efektywności energetycznej swoich placówek oświatowych. Aż 53,5 mln złotych trafi do miasta na termomodernizację dziewięciu kolejnych szkół i przedszkoli. To kolejny krok w realizacji programu, który zmienia nie tylko wygląd budynków, ale i komfort nauki najmłodszych mieszkańców.

Napadli i zrabowali pół miliona złotych. Grozi im 15 lat więzienia

Napadli i zrabowali pół miliona złotych. Grozi im 15 lat więzienia

39-latek planował napad już pół roku wcześniej, a we wszystkim pomogła mu żona. Po całym zdarzeniu małżeństwo uciekło z Polski. Długo jednak nie cieszyli się wolnością ani skradzionymi pieniędzmi.

Seszele – 4 pomysły na idealne wakacje
film

Seszele – 4 pomysły na idealne wakacje

Ciężko wyobrazić sobie bardziej rajski kierunek ekskluzywnej podróży niż gorące, tropikalne Seszele. Ten kraj wyspiarski z roku na rok zyskuje coraz większą rzeszę fanów wśród turystów z Polski, a jednocześnie pozostaje egzotyczny i trudno dostępny ze względu na swoje położenie na mapie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium