Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdjęcie ilustracyjne
Doprowadzenie do obcowania płciowego z użyciem przemocy, czyli gwałt, a do tego prezentowanie treści pornograficznych nieletniej czy utrwalanie takich treści z jej udziałem - między innymi takie zarzuty usłyszał 40-latek z Zamościa, który przez lata krzywdził własną córkę. Zaczął ją wykorzystywać seksualnie w 2010 roku, kiedy miała niecałe 7 lat
O sprawie informuje Tygodnik Zamojski. Jak czytamy, 17 grudnia ubiegłego roku Prokuratura Rejonowa w Zamościu skierowała do miejscowego Sądu Rejonowego akt oskarżenia przeciwko 40-letniemu mężczyźnie. Śledztwo trwało pół roku.
Według ustaleń śledczych, po raz pierwszy wykorzystał on własną, wtedy niemal 7-letnią córkę, w 2010 roku. Od tamtego czasu dopuścił się szeregu przestępstw. 40-latek usłyszał liczne zarzuty, między innymi, doprowadzenie do obcowania płciowego z użyciem przemocy, składanie propozycji wykonywania innych czynności seksualnych, prezentowanie treści pornograficznych nieletniej czy utrwalanie takich treści z jej udziałem.
Jak ustalili dziennikarze Tygodnika Zamojskiego, 40-latek nawet kiedy wyjeżdżał w delegację, to i tak kontaktował się z dziewczynką przez komunikatory internetowe. Nakłaniał ją wtedy, między innymi, do rozbierania się.
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa złożyła osoba z rodziny nastolatki. Podczas przesłuchań 40-latek odmówił składania wyjaśnień i nie przyznawał się do winy. Sąd zadecydował, że mężczyzna będzie przebywał w areszcie tymczasowym.
Tygodnik Zamojski podaje, że oskarżony może spędzić za kratkami od 3 do 15 lat więzienia.
