
Upór i dążenie do celu ma znaczenie. Przekonali się o tym mieszkańcy dzielnicy Sławinek, którzy od 5 lat próbowali stworzyć tężnię solankową. I w końcu się udało.

Tężnia solankowa przy ul. Generała Zajączka w Lublinie została uroczyście otwarta we wtorek, 15 kwietnia, a czynna będzie do 15 listopada.
– Inicjatywa zrodziła się w naszych głowach już w 2019 roku z ówczesną przewodniczącą Rady Dzielnicy. Miałyśmy taką wizję, żeby się wkomponować po prostu w ten klimat taki sławinkowski uzdrowiskowy. Jednak nie było po klimatu jakoś i nie udało nam się tego zrealizować. Nowa kadencja rady zaakceptowała ten projekt no i udało się – opowiada Danuta Olchowska-Kubik, przewodnicząca Rady Dzielnicy Sławinek.
Na wtorkowym otwarciu byli mieszkańcy dzielnicy, radni miejscy i wiceprezydent Lublina, Tomasz Fulara. Marcin Wroński, radny z klubu Krzysztofa Żuka, przypomniał że Sławinek w XIX wieku był miejscowością uzdrowiskową.
– Mamy nadzieję, że okoliczni mieszkańcy znajdą w tym miejscu trochę wytchnienia po trudach dnia codziennego – mówi wiceprezydent Lublina Tomasz Fulara.
Pierwsza w Lublinie, ale nie ostatnia? Tak może być, miasto na ten pomysł nie mówi nie.
– Tężnia na Sławiku to jest trochę kwestia pilotażowa, bo widzimy przestrzeń do większego takiego obiektu, w którymś chociażby z parków, albo przy organizacji Europejskiej Stolicy Kultury w roku 2029, gdzie miałoby trochę większy wymiar i mogłoby trochę więcej ludzi korzystać na raz z takiego obiektu - dodaje Fulara.
Koszt postawienia tężni na Sławiku to 240 000 złotych. Roczny koszt utrzymania takiej tężni to z kolei około 30 tys. zł i przejmie je Wydział Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Lublin.
– Ważnym elementem tężni jest specjalna sól inhalacyjna, która ma właściwości lecznicze i pozyskiwana jest ze specjalnych złóż – tłumaczy wykonawca inwestycji. – W tężni znajduje się minimum 5 procentowy roztwór solanki i specjalna pompa tłoczy wodę do góry.
Gdy woda już dotrze na górę, ze specjalnych korytek spuszczana jest na tarninę i gałązki. Rozpraszając się uwalnia się jod zawarty w soli. Tężnia będzie pod stałą kontrolą zarządcy. Dwa a nawet trzy razy w tygodniu będzie sprawdzane stężenie soli i ewentualnie uzupełniane specjalną solą inhalacyjną.
Tężnie solankowe przeżywają swego rodzaju renesans i instalowane są w dużych i małych miastach. W tężni wytwarza się uzdrowiskowy, bogaty w mikroelementy klimat, z którego można korzystać za pomocą inhalacji. Inhalacje w tężni solankowej wspierają leczenie astmy oskrzelowej i innych chorób płuc, alergii, zapalenia skóry, łuszczycy, nerwic, trądziku, oraz poprawia metabolizm.
Korzystania z tężni muszą unikać osoby borykające się z chorobami układu krążenia, chorobami nowotworowymi czy nadczynnością tarczycy.
Na godzine 18 we wtorek (15 kwietnia) zaplanowane jest widowisko plenerowe światło-dźwięk pt. „Uzdrowisko Sławinek” autorstwa Krzysztofa Petkowicza, które opowiada historię i tradycje uzdrowiskowe dzielnicy. Rada Dzielnicy Sławinek zapowiada, że pokaz będzie powtarzany raz w tygodniu przez najbliższe 2 miesiące.
