Trzy firmy chcą wziąć miejskie zlecenie na zaprojektowanie przebudowy mostu na Bystrzycy w ciągu ul. Żeglarskiej, którego stan jest określany jako „przedawaryjny”.
Największe szanse na kontrakt ma lubelska spółka Vbcadprojekt, która jako jedyna nie przekroczyła kwoty przeznaczonej przez miasto na zapłatę za projekt mostu.
Zarząd Dróg i Mostów przygotował się na wydatek 310 tys. zł, lubelska spółka złożyła ofertę z ceną 248 tys. zł. Pozostałe dwie firmy przekraczają budżet: krakowska spółka PBW Inżynieria oczekuje 366 tys. zł, natomiast krakowski ProtechniCon życzy sobie 431 tys. zł.
Kompletna dokumentacja przebudowy mostu powinna być gotowa w listopadzie przyszłego roku. Na moście oprócz jezdni mają się zmieścić obustronne chodniki, a przynajmniej z jednej strony również droga rowerowa. Projekt ma uwzględniać nie tylko wymianę konstrukcji mostu, ale też przebudowę ul. Żeglarskiej pomiędzy skrzyżowaniem z ul. Słomkowskiego a nową pętlą komunikacji miejskiej budowaną już po stronie Zalewu Zemborzyckiego.
Pętla ma być gotowa już w czerwcu przyszłego roku. Do tego czasu nie uda się wymienić mostu, przez który autobusy mają dojeżdżać do węzła przesiadkowego. Jak dojadą, skoro nie będzie mostu? Ratusz zapowiada w tej sprawie doraźne rozwiązania.