Tytuł wystawy „art. dekoracyjne” podkreśla wieloznaczność słowa „artykuł”. Będzie ją można zobaczyć do 29 lipca.
Skojarzenie z czasami komunistycznymi jest trafne. „W Polsce, wszędzie na ulicach widzę dużo sztuki” – zauważył w 1986 roku pewien niemiecki fotograf przy okazji swojej pierwszej wizyty w Lublinie. Nie znając języka polskiego, miał na myśli sklepowe szyldy, na których widniały napisy w stylu: art. papiernicze, art. spożywcze, art. przemysłowe itp.
Tytuł wystawy „art. dekoracyjne” podkreśla wieloznaczność słowa „artykuł” – jego skrót, który wspomnianemu cudzoziemcowi sugerował sztukę. Artykuł oznacza również tekst publicystyczny, literacki lub naukowy obok oznaczenia rzeczy, które są przedmiotem transakcji.