Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

II LIGA

24 marca 2022 r.
17:25

Adrian Dudziński (Motor Lublin): Czekam na zielone światło

0 0 A A
Adrian Dudziński zagrał w lidze trzy mecze i pół spotkania z Chojniczanką. I mimo że występuje na pozycji prawego obrońcy, to strzelił w tym czasie dwa gole
Adrian Dudziński zagrał w lidze trzy mecze i pół spotkania z Chojniczanką. I mimo że występuje na pozycji prawego obrońcy, to strzelił w tym czasie dwa gole (fot. Motor Lublin)

Rozmowa z Adrianem Dudzińskim, piłkarzem Motoru Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Od dłuższego czasu pauzujesz z powodu kontuzji, więc muszę na początek zapytać, jak w ogóle zdrowie?

– Można powiedzieć, że zaczynam powoli treningi. Wiadomo, że jestem po zabiegu, więc potrzebuję czasu, żeby wrócić do pełnej sprawności. Z tygodnia na tydzień ćwiczę jednak coraz intensywniej. Nadal nie na sto procent, ale myślę, że to kwestia paru tygodni i będę mógł pojawić się na boisku. W tej rundzie na pewno jeszcze zagram.

  • Cały czas chodzi o ten sam uraz pachwiny? Wypadłeś z gry na chwilę, potem wróciłeś na pół meczu z Chojniczanką i od tamtej pory już pojawiłeś się na boisku…

– Tak, ale nie tylko o pachwinę, bo dodatkowo jeszcze spojenie łonowe się „zapaliło” i to uniemożliwiło mi grę. Najpierw przechodziłem rehabilitację, bo to miało wystarczyć. Tak się jednak nie stało i trzeba było zdecydować się na zabieg. Próbowałem wrócić na to spotkanie z Chojniczanką, bo akurat mieliśmy wyatutowanych kilku chłopaków i było ciężko ze składem. Grałem z bólem i próbowałem pomóc drużynie, dlatego wytrwałem na boisku tylko 45 minut.

  • Musisz chyba bardzo żałować tej kontuzji. Zagrałeś tak naprawdę 3,5 meczu w lidze, a masz na koncie dwie bramki. I to w roli bocznego obrońcy…

– Dokładnie. Bardzo fajnie zacząłem i cieszyłem się, że tak dobrze wprowadziłem się do nowej drużyny. A tutaj taka przykra niespodzianka. Takie jest jednak życie sportowca i trzeba się z tym pogodzić.

  • To twój pierwszy tak poważny uraz?

– Tak, wcześniej w zasadzie nic złego mi się nie przytrafiło. A tu pierwsza kontuzja i od razu poważna, która trochę już się za mną ciągnie. Powoli wracam jednak do siebie.

  • Skąd ta twoja ofensywna gra na boku obrony? Występowałeś może wcześniej na innych pozycjach, bliżej bramki rywali?

– Zupełnie nie, ani w pomocy, ani tym bardziej w ataku. W juniorach zaczynałem głownie na stoperze. Pewnie także ze względu na wzrost, ale tak naprawdę nie wiem, dlaczego akurat tam. Po prostu dobrze mi się grało, jeden mecz był dobry i trener już mnie tam widział. Dopiero w trzeciej lidze, w Unii Skierniewice zostałem przesunięty na bok i grałem na wahadle. To chyba tam nabyłem takich ofensywnych umiejętności.

  • Jesienią Motor miał okazję zagrać w Pucharze Polski z Legią Warszawa. Pewnie nie było łatwo oglądać ten mecz z trybun, czy w telewizji?

– Na pewno. Wiadomo, że chciałoby się zagrać przy takiej publiczności. Byłem wtedy na trybunach i w serduszku zrobiło się smutno, że nie mogę się pojawić na boisku. Na szczęście miałem okazję wystąpić z Ruchem Chorzów, a wtedy atmosfera na trybunach też była super. Mam nadzieję, że jeszcze będę miał okazję przeżyć coś podobnego.

  • Pod twoją nieobecność nagle na prawej stronie defensywy zrobiło się dosyć ciasno. Gra Filip Wójcik, przyszedł też Kuba Świeciński, który może tam występować…

– No i jest jeszcze Marcin Michota, który też wraca po kontuzji. Rywalizacja jest, albo raczej będzie spora, ale taka zdrowa jest potrzebna w każdej drużynie. Dzięki temu wyniki są lepsze i gra zespołu też. Na razie czekam jednak na powrót do pełnej sprawności i nie będę się tym martwił (śmiech).

  • Jak obserwujesz kolegów z boku, to jak oceniasz Motor w rundzie wiosennej? Zrobiliście krok do przodu?

– Myślę, że tak. Najważniejsze, że złapaliśmy serię i teraz trzeba ją utrzymać, jak najdłużej. Na treningach wyglądamy naprawdę dobrze, a w meczach punktujemy i to jest kluczowe.

  • Ostatnio Chojniczanka zremisowała u siebie z Ruchem Chorzów 1:1. Dzięki temu zbliżyliście się do obu zespołów…

– Śledziłem na bieżąco wynik tego spotkania. I można powiedzieć, że skończyło się idealnie dla nas. Podział punktów oznacza, że jesteśmy bliżej zarówno Chojniczanki, jak i Ruchu. Musimy dalej ich gonić i mam nadzieję, że jeszcze dogonimy.

  • Robisz sobie jakieś konkretne plany, kiedy lub, na jaki mecz chcesz być już do dyspozycji trenera?

– Szczerze mówiąc, jak to wszystko się zaczynało z moją kontuzją, to wyznaczałem sobie właśnie takie widełki. Lekarze mówili, kiedy będę mógł wrócić, a ja planowałem wtedy swoje. Coś sobie ustalałem, ale nic z tego nie wychodziło. Dlatego teraz postanowiłem zmienić podejście, żeby się nie dołować. Robię swoje i czekam na zielone światło, kiedy będę mógł już wrócić.

e-Wydanie
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

BETCLIC II LIGA
18. KOLEJKA

Wyniki:

Polonia Bytom - Pogoń Grodzisk M. 0-1
Olimpia Elbląg - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1-1
Hutnik Kraków - GKS Jastrzębie 1-0
KKS Kalisz - Świt Szczecin 3-1
Resovia - Wieczysta Kraków 1-4
Rekord Bielsko-Biała - Chojniczanka Chojnice 0-1
Olimpia Grudziądz - Zagłębie Sosnowiec 1-3
Skra Częstochowa - ŁKS II Łódź przełożony
Zagłębie II Lubin - Wisła Puławy przełożony

Tabela:

1. Pogoń G.M 18 46 39-12
2. Wieczysta 18 42 42-10
3. Polonia B. 18 40 38-16
4. Chojniczanka 18 31 22-14
5. Hutnik 18 29 24-30
6. Kalisz 18 28 18-19
7. Zagłębie 18 26 26-28
8. Świt 18 24 25-28
9. Resovia 18 24 26-30
10. Podbeskidzie 18 23 22-22
11. Wisła 17 22 24-28
12. Olimpia G. 18 18 23-26
13. Rekord 18 17 28-36
14. ŁKS II 17 17 17-29
15. Jastrzębie 18 16 19-22
16. Zagłębie II 17 12 24-32
17. Skra 17 12 17-32
18. Olimpia E. 18 11 16-36

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!