To jest chyba jedna z najgorszych dróg w całym województwie - zapewnia Łukasz Rzedzicki ze Świdnika. - Wygląda jak ser szwajcarski. Myślałem, że miskę olejową urwę w moim samochodzie. Nie wiem, jak miejscowi się nią przedzierają.
Dlatego zrobił zdjęcie i przysłał je do nas. Jego zdaniem, ta droga to same dziury, poprzecinane wertepami. Po prostu Miss Dziur! - Miejscowe władze powinny się natychmiast tym zająć - przekonuje Nasz Czytelnik.
Czy jest na to nadzieja? Drogi dojazdowe do Krasnobrodu spędzają sen z oczu miejscowym włodarzom. Szkopuł w tym, że są one zarządzane przez Starostwo Powiatowe w Zamościu. A tam się raczej nie przelewa.
- Władze powiatowe zabierają się teraz za remont drogi Kaczórek do Zwierzyńca - tłumaczy Zbigniew Michalski, zastępca burmistrza Krasnobrodu. - Pójdzie na to 3 mln zł, z czego połowę da starostwo. My dokładamy do tego 206 tys. zł. Tyle, że ta inwestycja przyblokuje wszystkie inne.
Najgorsza jest trasa z Krasnobrodu do Tomaszowa Lub. (jak zapewnia wiceburmistrz grozi tam wręcz katastrofa budowlana) oraz w stronę Józefowa. To nią miał okazję jechać Łukasz Rzedzicki.
- Wiemy, że jest ona fatalna - zapewnia Michalski. - W ub. roku daliśmy na jej połatanie 30 tys. zł. Niewiele to pomogło. Teraz też chcemy pomóc. Ale tam potrzebny jest kompleksowy remont. Tak jest zresztą na wszystkich drogach dojazdowych do Krasnobrodu. Szans na to raczej nie ma.
Chyba, że w dołek wjedzie władza centralna. Jak to możliwe?
Jedna z firm przymierza się do wydobywania i sprzedaży miejscowej wody mineralnej. To nowość. Odnowiony także będzie miejscowy pomnik Powstańców Styczniowych. Na obie "inauguracje” będzie zaproszony prezydent Lech Kaczyński. Wstępnie ustalono, że uroczystości odbędą się 16 czerwca.
Mieszkańcy Krasnobrodu zacierają ręce. - Taka delegacja ma wypasione bryki, ale im także nasze dziury dadzą radę - śmieje się jeden z miejscowych. - Wytrzęsie ich, to dadzą jakąś kasę na remonty. Inaczej chyba nigdy nic się nie zmieni.