Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Archiwum

9 maja 2012 r.
14:52
Edytuj ten wpis

Policja do kierowcy: Bierz pan te dokumenty i jazda stąd

0 0 A A
 (Archiwum)
(Archiwum)

Piszę do Państwa z powodu uczestniczenia w dosyć nietypowej kontroli drogowej wykonanej przez lubelską policję. Miałem nieprzyjemność jej doświadczyć i wywołało to u mnie straszne oburzenie oraz pokazało jak lubelska policja karygodnie obchodzi się z kierowcami drogowymi podczas kontroli.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
3 maja około godziny 18 samochód policyjny marki Kia patrolował okolice Jabłonny oraz Tuszowa, gmina Jabłonna. Tego samego dnia parę minut po godzinie 18 jechałem samochodem (jak się później okazało nieprzepisowo) drogą od strony Tuszowa w kierunku Jabłonny.

Z przeciwka od strony Jabłonny jedzie radiowóz,mijając mnie z przeciwka, po jakichś 200 metrach zawraca i z dużym impetem zajeżdża pod mój tył samochodu z włączonymi sygnałami świetlnymi i zatrzymuje mnie do kontroli. Zatrzymałem się na poboczu włączyłem światła awaryjne i zgasiłem silnik, jak to przy kontroli policyjnej.

Z radiowozu wypada, (prawie biegnie) dwóch młodych, zbyt pewnych siebie policjantów (bo nie można było nazwać tego normalnym podejściem do mojego samochodu ) nie przedstawiając się, jeden z nich krzyczy

- Coś pan sobie tu autostradę urządził!?
- Nie, a o co chodzi? Przecież jadę normalnie - odpowiedziałem.
- Wie pan ile tu się jedzie?.
- Wiem 50 teren zabudowany.
- Tak? Jechaliśmy i widzieliśmy jak pan jechał.
- Nie wiem jak panowie widzieli że szybko jechałem i jak mi tą prędkość zmierzyli skoro jechałem z przeciwka a panowie nie mieliście radaru.

- Jechaliśmy za panem a jak dojechaliśmy do pana to na naszym liczniku w samochodzie pokazało 110 km/h, to było powoli? A my mamy na komendzie atest na ten licznik, on dobrze pokazuje,możemy pojechać i pan się przekona kto ma rację.
- Skoro dojeżdżaliście do mnie bez kogutów z impetem i tyle panom pokazało, to znaczy, że panowie za szybko jechali a nie ja.

Jeden z nich do mnie bezczelnym głosem: “Taaaak!!!! to pan jest śleeeepy!”. Ja tak po cichu myślę sobie, o co mu chodzi? a on:
“Taaak!!! pan jest ślepy, ja panu teraz zabieram prawo jazdy i kieruję na badania do okulisty bo pan najwyraźniej jest ślepy i nie widzi ile tu się jedzie!! “


Cały się spociłem, bo Bogu ducha winny nasiedli na mnie jak pszczoły, po chwili jeden z nich do mnie z krzykiem.

- Dokumenty! Dowód samochodu!, Dowód osobisty!, no szybkooo!, Coooo? Nie mamy?

Przekrzykiwali się jeden przez drugiego, jakby sami nie wiedzieli o co im chodzi i chcieli mnie zastraszyć. W tym całym zamieszaniu brakowało tylko żeby rzucili mnie na asfalt jak jakiegoś bandytę bo tak to już wszystko było.

W międzyczasie całego zamieszania co sami wywołali, bo ani nie byłem nieuprzejmy, ani pyskaty, tym bardziej, że byłem sam a ich dwóch. Jeden z nich po chwili wyciąga alkomat do badania na odległość i mówi kpiącym głosem:

- No to zobaczymy ile się wypiło.

Dmuchnąłem,alkomat nic nie wykazał, a policjant: - Coooo! nic sie nie piło!? - odpowiedziałem: - Nie. a dlaczego miałem coś pić?”

Drugi obszedł mi samochód dookoła posprawdzał opony, światła, trójkąt, gaśnice wszystko co się dało i robił wszystko to, czego nie powinien robić żeby się do czegokolwiek przyczepić. Przy tym jeszcze dużo mówiąc do mnie niepotrzebnie. Znalazł spaloną żarówkę, nie od świateł mijania ale świateł pozycyjnych z przodu w jednej lampie.

Żadna usterka, tym bardziej nie zagrażająca dalszej jeździe, bynajmniej do najbliższej stacji, kazał mi podnieść maskę, ogląda cały silnik dosyć uważnie (nie wiem po co) i mówi do mnie:

- Ma pan niesprawny technicznie pojazd, nigdzie pan dalej nie pojedzie, zmieni pan żarówkę to pojedzie pan dalej.

Nie miałem niestety takiej żarówki przy sobie, bo to rzadko się zdarza taka awaria, więc powiedziałem że zmienię na stacji 500 metrów dalej od miejsca zatrzymania. Oni na to:

- My nie mamy czasu na takie rzeczy!!, Ma pan niesprawny samochód, nigdzie pan dalej nie pojedzie, zatrzymuje panu dowód rejestracyjny, proszę sobie zadzwonić po lawetę, a jak nie to my to zrobimy, nie puścimy pana dalej!

Nie miałem żadnego wyjścia więc siadłem do samochodu i czekałem na rozwiązanie sytuacji. Pomyślałem sobie, że to już chyba przesada, a już na pewno nadużycie władzy przez funkcjonariusza, ale co może sama pojedyncza osoba w tym przypadku zrobić, tym bardziej, że jak to się mówi “policjant ma zawsze rację nawet jak jej nie ma”.

Ja byłem sam, ich dwóch, więc mogli mi wszystko wmówić, a ja nie miałbym się jak z tego wytłumaczyć, bo nie udowodniłbym nawet w sądzie, że było inaczej. Znam wiele takich przypadków, nawet sądowych, gdzie niewinni ludzie zostali niesłusznie obciążani winą przez kontrolujących policjantów. “Nazwał bym to brakiem dowodów w sprawie” .

Spisali mnie w notes, po jakichś 15 minutach wołają mnie do radiowozu, oddają dokumenty, jeden mówi prawie z krzykiem:

- Bierz pan te dokumenty i jazda stąd, żeby mi się drugi raz nie trafił !!

A drugi wychyla się przez niego i mówi:
- Dać to skierowanie do okulisty!? Może jednak dam, może się polepszy!?


Wsiadłem do samochodu i odjechałem.

Odkąd zrobiłem prawo jazdy ,a jest to już parę ładnych lat, miewałem wiele kontroli osobistych, wiele kontroli widziałem jako osoba postronna, ale
jeszcze nigdy nie spotkałem się z takim chamstwem i bezczelnością policji w stosunku do kierowców. Byłem zszokowany, bo za jedną małą żarówkę zostałem potraktowany jak bandyta.


Moim zdaniem jest to hańba dla funkcjonariuszy i duża przesada, ponieważ oczekują od kierowców szacunku w stosunku do siebie, a sami tego szacunku dla innych nie mają. Wokół szerzy się bandytyzm, i złodziejstwo jak w żadnym innym kraju, a Policja skupia swoją uwagę na pijanych rowerzystach (bo łatwo złapać, a statystyka skuteczności rośnie).

Jaki wizerunek Polski przedstawimy Europie podczas Euro? Policjant, osoba mundurowa, osoba postawna, wzór do naśladowania. Żyjemy w czasach wspólnej Europy. Próbujemy się upodobnić do bardziej rozwiniętych mentalnie społeczności, ale w dalszym ciągu psujemy swój wizerunek prymitywnym zachowaniem. Uważam, że powinno się to wiedzieć i powinno się dużo o tym mówić, dlatego piszę do państwa redakcji.


Anna Smarzak z biura prasowego LKomendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie:

Opis interwencji trafi do naczelnika wydziału drogówki. Ustali którzy policjanci ją przeprowadzali. Odbędzie też z nimi rozmowę na temat przebiegu kontroli i ewentualnie zwróci uwagę, żeby nie używali słów, które mogą być opacznie zrozumiałe.

Pozostałe informacje

Budowa mostu w Białej Podlaskiej

Budowa mostu coraz droższa. Konieczne odwierty

Drożeje budowa mostu w Białej Podlaskiej. Ale najważniejsza konstrukcja już stoi. Niebawem mieszkańców czekają utrudnienia w ruchu przy ulicy Warszawskiej.

Korona Łaszczów (czarne stroje) wygrała bardzo ważny mecz

Ważna wygrana Korony Łaszczów. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Kolejna bolesna porażka Omegi Stary Zamość. Wydawało się, że ekipa trenera Tomasza Goździuka wraca w końcówce sezonu na właściwe tory. Tymczasem w domowym meczu ekipa ze Starego Zamościa wysoko przegrała z mającą w tym sezonie spore problemy ze zdobywaniem punktów Koroną Łaszczów

Motor w niedzielę świętował awans do PKO BP Ekstraklasy, a od poniedziałku ma się zacząć ciężka praca nad kompletowaniem kadry na kolejne rozgrywki

Zbigniew Jakubas: Bierzemy się do pracy, bo ekstraklasa to nie pierwsza liga

Po meczu z Arką Gdynia większościowy udziałowiec klubu z Lublina i prezes Zbigniew Jakubas zapowiedział, że w poniedziałek rozpocznie się ciężka praca, aby przygotować zespół na warunki PKO BP Ekstraklasy.

Zamknięta strefa przy polsko-białoruskiej granicy. Czy obejmie również nas?

Zamknięta strefa przy polsko-białoruskiej granicy. Czy obejmie również nas?

We wtorek zacznie obowiązywać strefa buforowa przy granicy z Białorusią. Ale ograniczenia nie dotkną województwa lubelskiego.

Poniedziałek z burzami. Miejscami z gradem
alert

Poniedziałek z burzami. Miejscami z gradem

Burze nie odpuszczają. Taka aura prognozowana jest w regionie również dzisiaj.

Bezpieczna Polska w Europie!

Bezpieczna Polska w Europie!

Drodzy Państwo, Jestem doświadczonym ekspertem w zakresie doradztwa biznesowego. Od 23 lat specjalizuję się w pozyskiwaniu funduszy unijnych. Swoje doświadczenie zdobywałam od lat ‘90. pełniąc funkcję doradcy ds. UE, w okresie przedakcesyjnym dla Polski.

Tak kibicowaliście Motorowi w meczu z drużyną z Wrocławia!
Zdjęcia
galeria

Tak kibicowaliście Motorowi w meczu z drużyną z Wrocławia!

W hicie 7. kolejki żużlowej PGE Ekstraligi Orlen Oil Motor Lublin pokonał w niedzielę na torze przy Al. Zygmuntowskich Betard Sparta Wrocław 50:40. Kibicowaliście naszym żużlowcom? Szukajcie się na zdjęciach!

Tak Motor Lublin świętował awans po meczu z Arką Gdynia
Zdjęcia
galeria

Tak Motor Lublin świętował awans po meczu z Arką Gdynia

32 lata i koniec! Motor Lublin znów w piłkarskiej elicie. Żółto-biało-niebiescy w niedzielny wieczór pokonali w finale baraży o PKO BP Ekstraklasę Arkę Gdynia

Hit kolejki dla Orlen Oil Motoru Lublin!
ZDJĘCIA
galeria

Hit kolejki dla Orlen Oil Motoru Lublin!

Najpierw dużo niepewności, potem przedłużone oczekiwanie, a na koniec świetny speedway – tak w skrócie można podsumować niedzielny mecz Orlen Oil Motoru Lublin z Betard Spartą Wrocław. Gospodarze wygrali 50:40 i na półmetku sezonu zasadniczego są nadal niepokonani

Mateusz Stolarski wprowadził Motor do ekstraklasy po 32 latach

Trener Motoru: W przerwie powiedziałem drużynie, że nie wygramy z Arką, jeżeli nie wrócimy do bycia sobą

Niesamowite emocje w Gdyni. Nie pierwszy raz na przestrzeni ostatnich lat Motor Lublin pokazał, że gra do samego końca i bez względu na okoliczności jest w stanie odnieść sukces. Piotr Ceglarz i spółka wywalczyli drugi awans z rzędu. Co o meczu z Arką Gdynia powiedział trener Mateusz Stolarski?

Lublin i region gratuluje piłkarzom Motoru awansu do ekstraklasy!

Lublin i region gratuluje piłkarzom Motoru awansu do ekstraklasy!

Media społecznościowe "zapłonęły" po wygranym na wyjeździe 2:1 przez piłkarzy lubelskiego Motoru finale baraży o ekstraklasę z Arką Gdynia. Gratulacje zawodnikom i sztabowi szkoleniowemu złożyli m.in. prezydent Lublina Krzysztof Żuk, marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski i wojewoda Krzysztof Komorski.

Motor w niesamowitych okolicznościach po raz kolejny odwrócił losy meczu
Zdjęcia/Wideo
galeria
film

Niezniszczalny Motor Lublin pokonał Arkę Gdynia i po 32 latach wraca do ekstraklasy [wideo]

Motor po raz kolejny pokazał niesamowity charakter. Drużyna Mateusza Stolarskiego w finale baraży o awans do PKO BP Ekstraklasy jeszcze do 87 minuty przegrywała z Arką Gdynia 0:1. W końcówce odwróciła jednak losy spotkania i zdobyła dwa gole. Dzięki temu po 32 latach znowu zagra w elicie.

Orlen Oil Motor Lublin - Betard Sparta Wrocław [zapis relacji na żywo]

Orlen Oil Motor Lublin - Betard Sparta Wrocław [zapis relacji na żywo]

W hicie siódmej kolejki Orlen Oil Motor Lublin podejmuje na swoim torze Betard Spartę Wrocław

Dojazd do przejścia w Dorohusku

Unia dorzuca kolejne 64 miliony euro, bo wojsko musi mknąć

Około 64 mln euro wyniesie dofinansowanie na zaprojektowanie i budowę ponad 17-kilometrowego odcinka S12 od Chełma do MOP Teosin. Wcześniej GDDKiA otrzymała dofinansowanie na zaprojektowanie i budowę drogi S12 na odcinku od MOP Teosin do granicy państwa w Dorohusku o łącznej długości ok. 5,33 km. Cały odcinek S12 od Piask do granicy ma być dostępny dla kierowców w 2027 roku.

Tak z wygranej cieszyła się Karolina Filipkowska, prezenterka Polsatu.
Zdjęcia

Lotto Triathlon Energy Lublin 2024. Prezenterka Polsatu najszybsza! Kto jeszcze wygrał?

Wystartował dziewiąty sezon LOTTO Triathlon Energy. Pierwszym przystankiem cyklu, podobnie jak przed rokiem był Lublin. Zawodniczki i zawodnicy walczyli na trasach zlokalizowanych nad Zalewem Zemborzyckim na dwóch dystansach 1/8 i 1/4 IM. Pogoda była łaskawa, miało być deszczowo i burzowo, ale ostatecznie wszystko przeszło bokiem i jedynie w pływaniu wysokie fale były utrudnieniem dla startujących.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium