Studniówka to popularna nazwa balu przedmaturalnego, obchodzonego na około 100 dni przed egzaminami. Rozpoczyna się wspólnym polonezem par i obowiązują na niej stroje wieczorowe – a zatem eleganckie garnitury i sukienki. Kiedy jednak najlepiej zabrać się za kupno tych ostatnich?
Od kiedy świętujemy studniówkę?
Można powiedzieć, że studniówka to polska tradycja – w innych krajach organizuje się bowiem bal po zdaniu egzaminu dojrzałości, a nie przed nim. U nas przyjęło się, że na około 100 dni wcześniej – czyli w styczniu lub w lutym – tegoroczni maturzyści zbierają się na wspólnej imprezie, świętując. W ten sposób radują się z ostatnich wolnych chwil – później czeka ich zazwyczaj ostra nauka aż do maja.
Zwyczaj ten rozwinął się najprawdopodobniej w XIX wieku, choć niektórzy specjaliści upatrują początków już w wieku XVIII, gdy w 1788 roku wprowadzono w Prusach (a zatem i na terenach polskich pod pruskim zaborem) egzamin maturalny.
Kiedy kupować sukienkę na bal?
Na samym początku swego istnienia, studniówka była spotkaniem na którym zjawiali się jedynie maturzyści – w mundurkach szkolnych. Dopiero z czasem impreza stała się bardziej elegancka, panowie wskoczyli w szykowne fraki, a panie zaczęły przywiązywać większą wagę do sukni czy uczesania. Obecnie wybór w sklepach jest tak duży, że niektóre kobiety zostawiają wybór sukni na ostatnią chwilę – tym bardziej, że współczesna łatwość przemieszczania się sprawia, że w razie czego możemy pojechać po kreację do innego miasta. Warto jednak pamiętać, że o sukienkę należy zadbać wcześniej – z kilku powodów.
Po pierwsze – w Polsce studniówka to impreza powszechna. Każda młoda kobieta chce jak najpiękniej się zaprezentować i zbyt późny marsz po sklepach w poszukiwaniu czegoś dla siebie może się skończyć wybraniem kreacji z przymusu – bo już nie ma nic lepszego. Wybór w sklepach jest duży, ale w pewnym momencie produkty będą już przebrane.
Z drugiej strony nie można wyruszyć po wymarzoną kreację zbyt wcześnie, bo towar jeszcze nie dojedzie. Kiedy więc moment będzie najodpowiedniejszy? Można zacząć się rozglądać już pod koniec września lub na początku października. Ostateczną decyzję co do kreacji najlepiej zaś podjąć pod koniec listopada lub na początku grudnia. Pamiętajmy o przerwie świątecznej i o tym, że musimy zdążyć dopasować do wybranej sukienki na studniówkę fryzurę, makijaż oraz dodatki – to również zajmie trochę czasu.
A może sukienka od krawcowej?
Większość młodych dam decyduje się kupić sukienkę na studniówkę w sklepie – na popularności wciąż jednak zyskuje szycie kreacji u krawcowej. To z pewnością nieco droższe rozwiązanie, ale za to możemy wystąpić na balu przedmaturalnym w stroju wymarzonym – wszak krawcowa uszyje rzecz wedle wspólnych projektów i uzgodnień.
Pamiętajmy jednak, że może to zająć sporo czasu – przecież wszystko wymaga kupna odpowiedniego materiału, a później przymiarek i poprawek. Dlatego też o kupnie sukienki od krawcowej trzeba pomyśleć odpowiednio wcześnie – tym bardziej, że może mieć wiele zleceń. W październiku – najpóźniej pod koniec miesiąca – powinniśmy się do niej zgłosić z materiałem. Wcześniej zaś trzeba ją odwiedzić i indywidualnie dopytać o wszelkie terminy.