Znalazłeś ogłoszenie o pracy, o której zawsze marzyłeś? Jesteś już o krok od sukcesu! Wystarczy wysłać CV, które zachwyci przyszłego pracodawcę. Nie jest to trudne, o ile nie popełni się jednego z 10 kardynalnych błędów, które niestety odnaleźć można w większości przesyłanych dokumentów aplikacyjnych.
Żeby napisać dobre CV, wystarczy posiłkować się dobrym szablonem lub kreatorem, takim jak na przykład ten znajdujący się na stronie CVhero.com. To niezbędne, bo większość z nas jest wzrokowcami. Schludny i czytelny życiorys to połowa sukcesu. Druga połowa to unikanie najczęściej pojawiających się błędów. Sprawdź, czy w twoim CV ich nie ma.
1. Kreatywne CV
Konkurencja na rynku pracy jest spora, doskonale o tym wiesz. Z tego względu stawiasz na kreatywne, oryginalne CV. Ale czy wiesz jak się do tego zabrać, żeby rzeczywiście było kreatywne, a nie przekombinowane?
Jeśli nie jesteś za pan brat z programami graficznymi, to uwierz nam, będzie Ci bardzo ciężko stworzyć CV, które wyjdzie ładnie i estetycznie. W takiej sytuacji lepiej jest postawić na przejrzystą, prostą formę dokumentu, bez udziwnień.
Pamiętaj, rekruter zwykle przegląda jedno CV w ciągu pięciu do siedmiu sekund. Nie utrudniaj mu tego zadania! Jeżeli dodasz za dużo ozdobników, istotne informacje zginą w gąszczu grafik i „bajerów”. A tego byśmy nie chcieli!
2. Nie filozofuj!
Dobre CV powinno zmieścić się na jednej stronie. Żeby to było możliwe warto zrezygnować z opisywania rzeczy, których rekruter i tak nie weźmie pod uwagę. To m.in. stan cywilny, nazwisko panieńskie, data i miejsce urodzenia, dzieci, imiona rodziców, PESEL. Nie ma też sensu umieszczać wszystkich ukończonych kursów. Zwłaszcza tych, które nie mają związku ze stanowiskiem, na jakie aplikujemy lub były ukończone wcześniej niż 10 lat temu.
Wiele osób zajmuje też niepotrzebne miejsce, wpisując sentencję, którą kieruje się w życiu. To błąd, bo CV to nie pamiętnik. Motta mogą pokazywać cię jako osobę bardzo infantylną.
3. Nie mieszaj!
Podstawowy błąd wynika z chaosu informatycznego. Często mieszamy wykształcenie z doświadczeniem zawodowym, a to z umiejętnościami. Ogromnym błędem jest też brak dat, w których pracowaliśmy lub uczyliśmy się. Żeby tego uniknąć, warto skorzystać z kreatora CVhero.com, który pomoże sprawnie napisać profesjonalny życiorys.
Wiele osób bagatelizuje też sekcję „Hobby”. To duży błąd, bo pokazuje, jakim człowiekiem jesteśmy i jak spędzamy wolny czas. To także temat, który zostanie prawdopodobnie poruszony na rozmowie kwalifikacyjnej dlatego nie warto zmyślać. Trudno wyobrazić sobie większe zażenowanie niż to, kiedy nie będziemy umieli odpowiedzieć na pytanie, kto jest naszym ulubionym autorem skoro napisaliśmy, że czytamy na potęgę, a specjalizujemy się w literaturze hiszpańskojęzycznej.
4. Nie kłam!
A skoro już przy mniejszych i większych nieścisłościach jesteśmy. W CV nie warto kłamać! Oczywiście pracodawca chętnie przyjmie osobę biegle władającej językiem chińskim, japońskim i suahili. Gorzej jednak, kiedy podczas rozmowy kwalifikacyjnej usłyszymy pytanie zadane w tym ostatnim języku, a my – uczeni na kreskówkach – potrafimy powiedzieć tylko „Hakuna Matata!”.
Koloryzowanie pojawia się też w przypadku znajomości programów komputerowych, o których nie ma się pojęcia, wydłużanie dat zatrudnienia, czy przerysowane sukcesy zawodowe. Zdarzają się też referencje od znajomych. Przesyłanie fałszywych dokumentów jest przestępstwem. Przyłapanie na kłamstwie skreśli nas natomiast z listy osób, które zostaną zatrudnione.
4. Nie błądź!
Błędy stylistyczne i językowe skreślą cię automatycznie z listy kandydatów, wybranych do rozmowy kwalifikacyjnej. Warto więc skorzystać z pomocy jeśli chcemy poprawnie skonstruować życiorys w języku angielskim lub niemieckim. Wtedy koniecznie zajrzyjcie tutaj! Nie bagatelizujmy jednak też życiorysów pisanych w języku polskim. Warto żeby przed wysłaniem przejrzał je ktoś z rodziny lub znajomy. Literówki zdarzają się przecież każdemu, a nie wszystkie zostaną wyłowione przez program sprawdzający.
5. Nie bądź śmieszny!
Śmiać lubi się każdy, ale nawet najbardziej wyluzowany szef dwa razy zastanowi się, czy zatrudnić pracownika, który prosi o odpowiedź na adres całusek69@amorki.pl albo szlachtaniepracuje@pije.pl. Nie dotyczy to pracy tylko w wielkich korporacjach lub na poważnym stanowisku, ale wszystkich służbowych kontaktów osób dorosłych. Najbardziej profesjonalnym adresem e-mail jest kombinacja imienia i nazwiska w domenach takich jak: Google, Wirtualna Polska, Onet, Interia itp.
Na podobnej zasadzie nie dodawajmy do życiorysu zdjęcia z imprez, czy wakacji. Najważniejsze jest pierwsze wrażenie! Warto wyglądać profesjonalnie! Dobre zdjęcie do CV, to takie, które jest aktualne (zdjęcia sprzed 10 lat też nie zdają egzaminu), zrobione jest na neutralnym tle, mamy na nim odpowiedni, pół-elegancki strój.
6. Nie zapomnij o formacie!
Najlepszym rozwiązaniem wydaje się nam napisanie CV w formacie, którego najczęściej używamy do tekstów pisanych, czyli .doc. To jednak nienajlepszy pomysł, bo jeśli w komputerze rekrureta znajduje się inna wersji programu tekstowego lub systemu operacyjnego, zobaczy on pieczołowicie ułożony przez nas życiorys w formie co najmniej „rozjechanej”. Dlatego lepiej wybrać plik .pdf, który wyświetli się z całą pewnością poprawnie. Odbiorca nie będzie mógł zmienić otrzymanego dokumentu.
7. Nie zapomnij o adresie!
Nieaktualny numer telefonu? Niepoprawny adres e-mail? Niestety przy tworzeniu CV popełniamy także takie błędy. Jeśli przyszły pracodawca lub rekruter zainteresuje się twoim życiorysem, ale nie będzie mógł się z tobą skontaktować, nie będzie szukał Cię osobiście w miejscu zamieszkania. Sięgnie po prostu po drugie podanie.
8. Nie zapomnij o nazwie!
CV przekazywane w załączniku maila rekrutacyjnego musi mieć nazwę inaczej umknie w zalewie innych wysyłanych aplikacji. Bardziej profesjonalne i przejrzyste jest wysyłanie życiorysu, który ma w nazwie Twoje imię i nazwisko plus słowo „życiorys” lub „CV”, niż dokumentu „Bez nazwy” lub „Untitled1”.
9. Nie zapomnij o RODO
Bez zgody na przetwarzanie danych osobowych Twoje CV niemal na pewno nie zostanie rozpatrzone. Inaczej jest jeżeli starasz się o stanowisko u zagranicznego pracodawcy – wtedy zgoda na przetwarzanie danych nie jest wymagana, chyba, że w ogłoszeniu o pracę rekruter wyraźnie o nią poprosi. W Polsce taka wzmianka powinna pojawić się w stopce dokumentu. Aby sprawdzić, jak brzmi aktualna klauzula RODO, kliknij tutaj.
10. Nie poprzestawaj na laurach!
Nigdy nie rozsyłaj tego samego CV do wszystkich firm. Zawsze personalizuj życiorys pod kątem konkretnej oferty pracy. To na pewno zwiększy Twoje szanse na zdobycie zatrudnienia. CV, które jest „nie na temat”, tylko zirytuje pracodawcę i wyląduje w koszu.