Lista produktów tradycyjnych z naszego województwa wydłużyła się do już 273 pozycji. To daje nam pierwsze miejsce w kraju.
We wtorek na Listę Produktów Tradycyjnych Województwa Lubelskiego trafiło 11 nowych produktów. To m.in. trawnicka lemieszka, szczodroki karczmiskie czy pasztet z karpia z żurawiną. Łącznie tych produktów jest już 273 i jesteśmy na pierwszym miejscu w skali kraju.
– Jest to nasza duma, bo województwo lubelskie rolnictwem, przetwórstwem i zdrową żywnością stoi i to potwierdzamy. Będziemy te produkty promować i pokazywać z dumą – mówi wicemarszałek województwa lubelskiego Marek Wojciechowski. – To nie są produkty tylko z jednej branży, ale jest różnych i dzięki temu uzyskujemy przewagę konkurencyjną nad innymi województwami. bo też o konkurencję tutaj o efektywność chodzi. Jesteśmy liderem, jeżeli chodzi o listę produktów tradycyjnych ministerialną, ale także mnóstwo tych produktów to zasługa pań z kół gospodyń wiejskich, których też Lubelszczyźnie jest bardzo dużo.
Aby potrawa lub produkt został wpisany na listę produktów tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa, musi mieć 25-letnią tradycję produkcji oraz szczególną i niepowtarzalną metodę wytwarzania, która gwarantuje wyjątkowe cechy i właściwości otrzymanego wyrobu.
Na liście są też kluski z makiem z Leonina, bandzwoły z fasolą, gulasz barani ze słomianymi plackami z ziemniaków czy placek drożdżowy z kruszonką.
– Nasz placek wyróżnia się prostotą. Składa się tylko z czterech składników – mąka, cukier, jajka oraz masło. Można go spróbować co niedzielę w naszej restauracji oraz przygotowujemy go na zamówienie klienta – zapewniają producenci z restauracji w Bełżycach.
Spotkanie było także okazją do podziękowania tym producentom, którzy na listę produktów tradycyjnych wprowadzili najwięcej produktów i potraw. Pamiątkowy dyplom trafił m.in. do gospodarstwa rybackiego Bełżec, piekarni Emark, czy Gminnego Koła Aktywnych Kobiet w Fajsławicach.
– Na liście produktów tradycyjnych jest pięć naszych potraw. To zupa chłopska, jabłczanka, pierogi z czerwoną fasolą, pierogi z podrobami oraz tymianek z Fajsławic. Robimy to, bo chcemy, żeby młodzież jadła te potrawy, bo są bardzo smaczne i bardzo zdrowe. Naszym zadaniem jest promować produkty naszych babć, naszych prababć, żeby to nie poszło w zapomnienie – mówi Krystyna Brzozowska z Gminnego Koła Aktywnych Kobiet w Fajsławicach.
Lista produktów tradycyjnych prowadzona jest przez Ministerstwo Rolnictwa. Łącznie wpisanych jest już na nią ponad 2,1 tys. produktów z całej Polski.