Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Artykuły zewnętrzne

16 września 2022 r.
0:00

Nowe miejsca pracy, nowe możliwości i nowa energia dzięki funduszom z Unii Europejskiej

0 A A

Ponad 140 miejsc pracy utworzonych w przedsiębiorstwach. Blisko 80 osób, które znajdą pracę i 70 różnego rodzaju inicjatyw. To efekty projektu „RAZEM dla ekonomii społecznej” współfinansowanego przez Unię Europejską.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Europejki Dom Spotkań Fundacja Nowy Staw to organizacja znana i doświadczona w pomaganiu i aktywizacji osób zagrożonych wykluczeniem. Dzięki środkom z Unii Europejskiej skutecznie pomaga osobom narażonym na różnego rodzaju wykluczenia, które bez odpowiedniego wsparcia mogą nie poradzić sobie w życiu.

Agata Dziubińska-Gawlik, prezes Europejskiego Domu Spotkań Fundacji Nowy Staw przyznaje, że środki z Unii Europejskiej są znaczącym narzędziem, dzięki któremu wiele osób może wrócić do aktywności zawodowej.

- Cześć osób wykluczonych, które chcą po długiej przerwie wrócić na rynek pracy byłaby w stanie poradzić sobie z tym zadaniem samodzielnie – zauważa, ale zaraz dodaje: - Jednak bez właściwej pomocy ten proces może trwać długo. Z kolei działania finansowane ze środków unijnych skracają ten czas i aktywizują beneficjentów nie tylko szybciej, ale także skuteczniej – wyjaśnia prezes Dziubińska-Gawlik i dodaje, że wśród osób chcących wrócić do aktywności zawodowej jest także duża grupa, która bez właściwej pomocy nie  jest w stanie samodzielnie wyjść ze swojej obecnej sytuacji życiowej i zawodowej. - Objęcie ich właściwymi działaniami jest wręcz konieczne, aby im pomóc i sprawić, że wrócą na rynek pracy – zaznacza pani prezes.

Tego rodzaju pomocą jest właśnie realizowany projekt „RAZEM dla ekonomii społecznej”. Beneficjentem jest Europejki Dom Spotkań Fundacja Nowy Staw, a celem projektu jest rozwój potencjału sektora ekonomii społecznej w subregionie chełmsko-zamojskim województwa lubelskiego w latach 2020-2023.

Wartość projektu wynosi 11 125 389,00 zł, z czego wkład z funduszy unijnych to 9 456 580,64 zł. To znaczące wsparcie, z którego połowa jest przeznaczona na dofinansowanie do działalności gospodarczej, a połowa na tzw. działania miękkie. – To np. szkolenia – wyjaśnia prezes fundacji i dodaje: – To także znacząca pomoc w powrocie beneficjentów na rynek pracy.

Co można zrobić za tak pokaźne środki? Dużo, a pokazują to cele działania realizowanego od 1.10.2020 do 31.10.2023 r. Zostały one jasno określone. Dzięki wsparciu z Unii Europejskiej ma zostać utworzonych 145 miejsc pracy w przedsiębiorstwach społecznych. 76 osób zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym po opuszczeniu programu ma pracować zawodowo. 303 osoby mają zostać objęte programem, a liczba podmiotów ekonomii społecznej objętych wsparciem to aż 182.

– Słownikowa definicja podmiotu społecznego jest szeroka. Kiedy staram się wytłumaczyć, co to jest, mówię, że to przedsiębiorstwa, których jedynym celem nie jest osiągnięcie zysku finansowego. Równie ważny w ich działalności jest aspekt społeczny. W wielkim skrócie: to przedsiębiorstwa, dla których ważny jest drugi człowiek – wyjaśnia Agata Dziubińska-Gawlik.

Dlatego właśnie Europejski Dom Spotkań Fundacja Nowy Staw ukierunkował swoje działania i jako grupę docelowo wskazał:

– osoby wykluczone lub zagrożone ubóstwem lub wykluczeniem społecznym,

– podmioty ekonomii społecznej osoby fizyczne/prawne zamierzające założyć podmiot społeczny,

– podmioty deklarujące chęć przekształcenia się w przedsiębiorstwa społeczne,

– jednostki samorządu terytorialnego i ich jednostki organizacyjne,

– przedstawicieli administracji publicznej.

Już teraz, w ramach projektu „RAZEM dla ekonomii społecznej”, można mówić o utworzeniu 100 nowych miejsc pracy, ale dla prezes Dziubińskiej-Gawlik ważny jest jeszcze inny aspekt. – To ludzie, którzy dzięki takim działaniom mogą wrócić na rynek pracy i w ten sposób także do innej aktywności. To bardzo ważne w przypadku osób niepełnosprawnych, a zawsze duże wrażenie robią na mnie kobiety, które po długoletniej przerwie mogą podjąć pracę zawodową. Dzięki temu odżywają również w innych wymiarach: społecznie, towarzysko.

Ekonomia społeczna ma jednak dużo szerszy zakres. – Współpracujemy z samorządami, przedsiębiorcami i organizacjami społecznymi. Dzięki naszym działaniom powstają przedsiębiorstwa społeczne, które zawiązują np. gminy i fundacje – wyjaśnia Beata Romejko z Europejskiego Domu Spotkań Fundacji Nowy Staw. – Następnie samorząd może zlecać nowym podmiotom usługi publiczne. To np. prowadzenie schroniska dla zwierząt, przygotowywanie posiłków dla uczniów, pielęgnowanie miejskiej zieleni – wylicza.

Fundacja, przez cykl szkoleń i spotkań, promuje takie działania. Naucza także samorządowców, jak zgodnie z prawem, zlecać usługi społeczne, powstałym przedsiębiorstwom. – Pokazujemy, jak skutecznie stosować w postępowaniach przetargowych tzw. klauzule społeczne – dodaje Romejko.

Fundacja pomaga też, udzielając dotacji, w tworzeniu przedsiębiorstw bez udziału samorządu. W takim przypadku rola beneficjenta projektu nie kończy się w momencie zarejestrowania nowego podmiotu. Każde z takich przedsiębiorstw otrzymuje swojego „opiekuna”. Doradza w kwestiach prawnych, księgowych czy marketingowych. Z czasem, gdy przedsiębiorstwo zdobywa nowe zlecenia, może zatrudniać kolejne osoby, a wówczas może liczyć na kolejne dotacje na utworzenie miejsc pracy – mówi Beata Romejko.

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Mężczyzna wykorzystał zaufanie kobiety, z którą kiedyś tworzył związek i ją dość regularnie okradał

A to telefon, a to pieniądze. 40-latek okradł swoją partnerkę

Byli parą, a kiedy się rozstali, 40-latek okradł byłą partnerkę. Odpowie za to. Grozi mu więzienia.

Dodatkowe kursy autobusów po meczu Motoru Lublin
Lublin

Dodatkowe kursy autobusów po meczu Motoru Lublin

To już tradycja. Po ostatnim gwizdku sobotniego meczu Motoru Lublin ze Śląskiem Wrocław spod Areny Lublin ruszą dodatkowe autobusy.

43-latkowi z gminy Mełgiew grozi nawet do 15 lat pozbawienia wolności

Zadziorny złodziej recydywista. Groził ochroniarzowi, rzucił się na policjantów

Przyjechał do Lublina i narozrabiał. Teraz 43-latkowi z gminy Mełgiew grozi nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Terra Innominata w Ratuszu. Wernisaż z udziałem autora
4 października 2024, 17:00
galeria

Terra Innominata w Ratuszu. Wernisaż z udziałem autora

Marcin Kuran, autor zdjęć składających się na wystawę „Terra Innominata” weźmie udział w jej wernisażu, który w piątek, 4 października odbędzie się w Galerii Fotografii Ratusz. Do udziału zaprasza Zamojskie Towarzystwo Fotograficzne.

Tak wyglądała szafa w pokoju mieszkańca gminy Tyszowce

Suszarnia w pokoju 25-latka. Marihuana zamiast ubrań na wieszakach

Nawet 10 więzienia grozi 25-latkowi z gminy Tyszowce. Policja znalazła u niego sporo nielegalnego towaru, m.in. marihuanę i susz tytoniowy.

Trzy osoby ranne w wypadku. 18-letni sprawca nie miał prawa jazdy

Trzy osoby ranne w wypadku. 18-letni sprawca nie miał prawa jazdy

Troje młodych ludzi trafiło do szpitala po wypadku, który spowodował 18-latek. Młody człowiek siadł za kierownicą, mimo że nie ma prawa jazdy.

Kochamy kuchnię włoską. A za co? Za smaki
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Kochamy kuchnię włoską. A za co? Za smaki

Wszyscy kochają kuchnię włoską. Pizza, makarony, desery... Żeby spróbować prawdziwej kuchni włoskiej nie trzeba wcale jechać do słonecznej Italii.

Ale cyrk!
foto
galeria

Ale cyrk!

W waszym ulubionym Helium Club odbył się niezły cyrk. Na parkiecie pełna paleta barw, najróżniejszych strojów, sztuczek cyrkowych, pokazów i energicznej muzyki. To była totalnie pokręcona noc. Zobaczcie, jak się bawi Lublin.

Wypadek na krajowej 17. Dwie osoby ranne. Policja kieruje na objazdy
galeria

Wypadek na krajowej 17. Dwie osoby ranne. Policja kieruje na objazdy

Zablokowany jest przejazd krajową drogą nr 17 między Zamościem a Tomaszowem Lubelskim. Doszło tam do wypadku.

Nowi w mundurze. Po ślubowaniu i szkoleniu zaczną strzec granicy

Nowi w mundurze. Po ślubowaniu i szkoleniu zaczną strzec granicy

Kobiety i mężczyźni, w sumie 63 osoby zasiliły formalnie szeregi Nadbużańskiego oddziału Straży Granicznej. W piątek złożyli ślubowanie, teraz czeka ich szkolenie, później już prawdziwa służba. Ta formacja wciąż rekrutuje. Można się zgłaszać.

Gorączka sobotniej nocy w Pszczole
foto
galeria

Gorączka sobotniej nocy w Pszczole

"Gorączka sobotniej nocy" w Pięknej Pszczole to jedna z popularniejszych cyklicznych imprez. Jak zwykle było gorąco, z klasą i odważnie. Muzyczne wrażenia zapewnił Dj Witkowski. Tak się bawi Lublin!

Grzeją już ponad pół wielu. Jubileuszowa gala LPEC
ZDJĘCIA
galeria

Grzeją już ponad pół wielu. Jubileuszowa gala LPEC

Minęło 60 lat od momentu powstania Lubelskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Jubileuszowa gala odbyła się w piątek. Były wspomnienia, gratulacje, życzenia, a także odznaczenia i dyplomy.

Przynajmniej do końca roku UM w Zamościu będzie pracował bez radny prawnego

Ratusz bez radcy prawnego. Żaden z 12 się nie nadawał

Wybrana jakiś czas temu radczyni prawna zrezygnowała po miesiącu pracy. Próby poszukiwania kolejnej osoby na to stanowisko w zamojskim magistracie spełzły na niczym. I to mimo że chętnych było naprawdę bardzo wielu.

Dary dla szpitala dziecięcego. Skorzystają mali pacjenci ortopedii
galeria

Dary dla szpitala dziecięcego. Skorzystają mali pacjenci ortopedii

Łóżko z wagą, ulepszony wózek inwalidzki czy szafki przyłóżkowe i pościel. Dary o wartości ponad 40 tys. złotych trafiły Na Oddział Ortopedii Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie.

Marta Sikora ma poczucie, że przedłuża coś, co stworzył jej dziadek i coś, co było „trzecim dzieckiem” jej taty Ma poczucie, że przedłuża coś, co stworzył jej dziadek i coś, co było „trzecim dzieckiem” jej taty
ZŁOTA SETKA

Moda w świecie wędlin, czyli szyk u Sikory. A zaczęło się od dziadka

Nie ma w Zamościu starszej masarni niż ta założona w 1937 roku przez Bolesława Sikorę, zarządzana później z sukcesami przez jego syna Zygmunta, a teraz wnuczkę Martę i jej męża Piotra. Obecna prezes od najmłodszych lat poznawała rodzinny biznes, ale zanim przejęła go po ojcu Zygmuncie spełniała się... w świecie sztuki i mody.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium