Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Tomasz A., członek rady dzielnicy Kośminek w Lublinie, nie chciał, by jeden z mieszkańców nagrywał posiedzenie. Oblał go więc wodą, a potem wyśmiewał się, że ubiera się jak wieśniak. Sąd w Lublinie skazał go właśnie na grzywnę.
Autorski przegląd najważniejszych wydarzeń tygodnia.
Lubelska spółka, jedna z gwiazd warszawskiej giełdy okresu pandemii, po fiasku badań nad lekiem na Covid-19, chwali się dobrymi wynikami finansowymi.
Wydawało nam się, że Ratusz nie jest już w stanie nas niczym zaskoczyć, a tu proszę, taka piękna świąteczna niespodzianka.
Próbowały już inne spółdzielnie w Polsce, ale uda się dopiero w Rykach. Dzięki zainstalowaniu na dachach bloków paneli fotowoltaicznych mieszkańcy mają mieć tańszy prąd. Nawet o 20 procent.
Upadali strażnicy więzienni i graniczni, bibliotekarka, policjanci. Przy wieszaniu żyrandola, przy schodzeniu do piwnicy, omijaniu rowerem kota. Nadwyrężali stawy, szyje, barki, kolana. A dwaj lekarze potem poświadczali urazy w dokumentacji medycznej. Dzięki temu „poszkodowani” dostawali nawet po kilkadziesiąt tysięcy złotych odszkodowania.
Miał 5-6 lat. Ktoś, kto do niego strzelał, zrobił to z niewielkiej odległości. Wilk nie miał szans na przeżycie: pocisk przeszył ciało rozrywając płuca.
Prokuratura Krajowa uważa, że górki czechowskie powinny być zielone i wnioskuje do Naczelnego Sądu Administracyjnego o oddalenie skargi kasacyjnej gminy Lublin. A lubelska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie ewentualnego przekroczenia uprawnień przez urzędników i Radę Miasta Lublin.
Decyzja o wygaszeniu mandatu radnego PiS Arkadiusza Onyszki przez wojewodę lubelskiego była właściwa – ocenił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie i oddalił skargę byłego reprezentanta Polski w piłce nożnej.
Stali bywalcy lokali przy ul. Jasnej mogą już tylko powspominać dobre czasy, dobrą pizzę i dobrą zabawę. Za chwilę mury chętnie odwiedzanych miejsc zamienią się w kupę gruzu.