Stali bywalcy lokali przy ul. Jasnej mogą już tylko powspominać dobre czasy, dobrą pizzę i dobrą zabawę. Za chwilę mury chętnie odwiedzanych miejsc zamienią się w kupę gruzu.
Przy ul. Jasnej w Lublinie trwa w najlepsze wyburzanie tego, co jeszcze tam stoi. W piątek główne prace trwały przy budynku stojącym na rogu Jasnej i Wieniawskiej, gdzie do niedawna znajdował się popularny sklep spożywczy "Zajączek". Po drugiej stronie placu, gdzie toczyło się do niedawna życie towarzyskie, kultowe lokale jak Lulu czy pub Dziki Wschód świecą pustkami. Wymontowano już okna, a w środku trwa jeszcze demontaż tego, co można odzyskać, a to, co spisane na straty, zwisa z sufitów i ścian. W pizzerii zachowała się jeszcze tablica z menu, w tym nazwami piwa (Tańczący z Chmielami, czy Żar Tropików), a w Lulu przed lokalem postawiono zdjęty z frontowej ściany szyld. W środku został jeszcze bar, przy którym przed tygodniem jeszcze toczyło się życie.
Co w zamian powstanie w tym miejscu? Niestety nic rozrywkowego, ale olbrzymi apartamentowiec na 325 mieszkań. Tyle ma się pomieścić w dwóch stykających się ze sobą budynkach, jakie zbuduje spółka Balice Project Development. Jej właścicielem jest Mota Engil Real Estate, deweloper będący częścią portugalskiej grupy kapitałowej, bardziej znanej z budowy dróg.