Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Wagary, randki, ważne tytuły, pierwsze maratony filmowe. Choć zaraz minie dziewięć lat od ostatniego seansu w lubelskim kinie Kosmos, to wiele osób je pamięta i z sentymentem wspomina. A czy ktoś z tej wielopokoleniowej rzeszy bywalców Kosmosu wie, że w Zamościu mieszka autor nazwy ich ukochanego kina?
Marzenia organizatorów się spełniły. W niedzielę ludzie odchodzili od kasy, bo skończyły się bilety. I nie chodzi o Batsheva Dance Company! Dziś kończą się 21 MSTT, a my wiemy już o amerykańskich MSTT w 2018 roku!
To jest niezwykłe dla nas, że oglądamy choreografie Ohada Naharina i jego tancerzy na żywo. To jest też niezwykłe dla gości z Izraela, że przyjechali aż z dwom spektaklami i każdy pokazują dwukrotnie.
Dawno, dawno temu, kiedy nie było tu jeszcze miasta, powstał dom. Gdy Lublin się pojawił z nazwami ulic i tabliczką „37”, drzwi na wysokim parterze dostały szyld FRYZJER. Nożyczki szczękają tu do dziś
Anna Żak i Ryszard Kalinowski pokazali swoje najnowsze choreografie. Wieczór był bardzo polski, bo tańczyli też artyści z Bytomia
Miało być spojrzenie na Wschód. I było. Ukraina, Białoruś, Armenia. Tacy goście tańczyli wczoraj w Lublinie. Nie tylko tańczyli!
Pierwszy dzień jest ważny. Niedziela była jak spis treści. Film o gwieździe na którą czekamy i premiera zrealizowana pod szyldem organizatorów. W poniedziałek kolejne spektakle. Popatrzymy na wschód.
Co Gdzie Kiedy. Jest program, można kupować bilety. Wiadomo już, co nas czeka między 12 a 20 listopada w czasie 21. edycji Międzynarodowych Spotkań Teatrów Tańca w Lublinie. Choć wiele osób czeka na gwiazdę gwiazd, czyli występ Batshva Dance Company, to nie można przegapić innych artystów.
Festiwal Kultury Żydowskiej, ochrona przed zapomnieniem i zniszczeniem kultury i dorobku dawnych pokoleń mieszkańców. W niedzielę do Lubartowskiego Ośrodka Kultury powinni przyjść ludzie zainteresowani historią swojego miasta i jej ratowaniem.
Można odpocząć, można się wzruszyć, można zadumać albo uśmiechnąć. A nawet przeoczyć. W Lublinie na ulicach i placach pojawiło się 16 prac, które tworzą tegoroczną edycję festiwalu Otwarte Miasto. Idź na spacer