![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
To jest niezwykłe dla nas, że oglądamy choreografie Ohada Naharina i jego tancerzy na żywo. To jest też niezwykłe dla gości z Izraela, że przyjechali aż z dwom spektaklami i każdy pokazują dwukrotnie.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Od piątku do poniedziałku gośćmi 21 edycji Międzynarodowych Spotkań Teatrów Tańca jest zespół zaliczany do światowej czołówki tańca współczesnego. Większość biletów na Batsheva Dance Company rozeszła się kilka miesięcy temu. Widzowie, niektórzy przyjeżdżają do Lublina nawet z bardzo daleka, to ponad 4 tysięczna grupa, która wypełnia salę operową CSK.
- To dla nas skok w nieznane. Nie znaliśmy tego budynku ani miasta. Niezwykłe dla nas jest też to, że przywozimy dwa spektakle i pokazujemy je dwa razy – mówi Dina Aldor, dyrektor generalna zespołu. Ona i Luc Jacobs, główny kierownik prób towarzyszą tancerzom i ekipie w Lublinie.
Zespół przywiózł dwie najnowsze swoje produkcje „Last Work” z 2015 roku (na zdjęciach) i „Wenezuelę”, której premiera była w maju tego roku. Obie w choreografii Ohada Naharina.
Batsheva Dance Company dużo podróżuje, niedawno wrócili z dwutygodniowego pobytu w Japonii. Tam pokazywali tylko „Last Work”.
W sobotę Aldor i Jacobs spotkali się z dziennikarzami by opowiedzieć o zespole. Rozmowa oczywiście zeszła na Gagę, formę ruchu wymyśloną przez Naharina i stosowaną przez jego tancerzy. Dziś propaguje ją wielu ludzi na całym świecie. W sobotę w Lublinie też były warsztaty z Gaga dla zawodowych tancerzy i Gaga people.
Luc Jacobs tłumaczył, że Gaga to codzienne ćwiczenia w BDC ale to też ruch, który spaja wszystkich tancerzy, bez względu czy stosują go osoby związane z klasyką, hip-hopem czy każdą inną formą ruchu z różnych kultur. Przywołał opinię aktorki Natalie Portman (prywatnie znajomej Ohada Naharina, która praktykuje jego autorską formę ruchu), że każdy wnosi do Gagi coś swojego, tak jak wszyscy używają języka ale mają charakterystyczny akcent.
- Dla mnie Gaga to wolność i otwartość. Szkoda, że zetknąłem się z takim podejściem do ruchu tak późno – stwierdził Ryszard Kalinowski z Lubelskiego Teatru Tańca, który był na kilku zajęciach z Gagi.
Czwarty, poniedziałkowy spektakl Batsheva Dance Company zamyka tegoroczną edycję MSTT organizowanych przez Lubelski Teatr Tańca.