Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Wypił za dużo i przysnęło mu się na drodze. Dwaj przypadkowi mężczyźni zawiadomili policję. 50-latka z Janek Horodelskich zbadał lekarz, a karetka odwiozła go do szpitala.
Dwie akcje zbiórki krwi zaplanowano na sierpień w Biłgoraju. Pierwsza odbędzie się w środę 19 sierpnia w Komendzie Powiatowej Policji. Kolejna dzień później w siedzibie Straży Pożarnej. Obie zostaną zorganizowane z inicjatywy miejscowego PCK.
Starsza pani dała się nabrać. Wpuściła do mieszkania nieznajomego mężczyznę, a po jego wyjściu była uboższa o 500 zł.
Wciąż nie wiadomo, kto zawinił w wypadku drogowym, do którego w poniedziałek przed południem doszło w Potokach (gm. Lubycza Królewska). W wyniku zderzenia motoru z osobowym autem zmarł 79-letni motorowerzysta.
Kiedy 25-letnia mieszkanka Kułakowic pod Hrubieszowem, dojeżdżając do łuku drogi zauważyła jadący z przeciwka kombajn, spanikowała. Automatycznie nacisnęła na hamulec i straciła panowanie nad samochodem. Volkswagen jetta wylądował w przydrożnym rowie.
Policja wyjaśnia jeszcze szczegóły wypadku, który dzisiaj ok. godz. 11 wydarzył się w Potokach ( gm. Lubycza Królewska, powiat tomaszowski) na krajowej 17. Doszło tam do zderzenia motoroweru z samochodem osobowym. Jedna osoba nie żyje.
Do wypadku by nie doszło, gdyby żona nie zbliżyła się za bardzo do swojego męża. 57-letniej mieszkance Horodła się to jednak nie udało. Było wiele hałasu, a teraz kobieta jest poobijana i ma otarcia naskórka na twarzy.
Jadący z kierownica toyoty 28-latek ze Szczebrzeszyna nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu fiatowi. Samochody się zderzyły. Do wypadku doszło w sobotę na ul. Lubelskiej w Zamościu.
Sytuacja wyglądała bardzo goźnie, bo w karambolu wzięły udział aż trzy pojazdy. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, zagrażających życiu. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi.
Rozpędzony ciągnik staranował bramę wjazdową do garażu i przejechał stojącą na jego drodze 26-latce. Kobieta trzymała na rękach 5-miesięczne dziecko. Zdążyła odrzucić je na bok, ale sama zginęła na miejscu.