Dla grzecznych dzieci

Niż demograficzny szaleje. W zamojskich szkołach kształci się obecnie o 600 uczniów mniej niż rok temu. W najbliższych latach będzie ich nadal ubywać. Powstaną za to dwie szkoły katolickie.

Oświata się kurczy

Z jednej strony biedne samorządy, dopłacające do małych placówek, z drugiej protesty rodziców. Jak co roku na Zamojszczyźnie wraca problem likwidacji szkół.

Spada bezrobocie!

Likwidacje Cukrowni \"Klemensów” i szpitala miejskiego w Zamościu nie wróżyły niczego dobrego. Tymczasem w ciągu roku liczba bezrobotnych na terenie powiatu zamojskiego wyraźnie spadła. Podobnie jest w innych regionach Zamojszczyzny.

Rzuć palenie papierosów, uprawiaj sport i nie daj się udarowi mózgu

Popuścimy pasa

- Do granicy bezpieczeństwa jeszcze sporo brakuje. Dopuszczalna granica długu publicznego w przypadku Zamościa wynosi ponad 100 mln zł - uspokaja Jadwiga Kijek, skarbnik miasta Zamość.

Ręczne przesłuchanie?

Podejrzewanemu o kradzież samochodowego radia mieszkańcowi gminy Krasnobród lekarze usunęli pękniętą śledzionę. Chłopak utrzymuje, że pobili go tomaszowscy policjanci. Funkcjonariusze zaprzeczają.

Kościelna bardziej kościelna

Al. Najświętszej Marii Panny była zdaniem radnych z Tomaszowa Lubelskiego lepszą nazwą niż ul. Kościelna. W Lublinie kilka lat temu ul. Jerzego Popiełuszki przemianowano na ul. ks. Jerzego Popiełuszki. Zazwyczaj przy takich okazjach nikt nie pyta o zdanie mieszkańców. A trzeba pytać – orzekł sąd.

Łapówki? Nic nie szkodzi

Skazani za przyjmowanie łapówek ordynator i zastępca ordynatora szpitala „miejskiego” w Zamościu zostali zatrudnieni na tych samych stanowiskach w jednostce, która od stycznia zastąpi likwidowaną.

Nikt nie wyszedł bez prezentu

Przed hotelem \"Renesans” w Zamościu nie parkowały żadne sanie. Być może z powodu braku śniegu, a może dlatego, że jednoczesne zaparkowanie siedemnastu sań z reniferami wywołałoby spore zamieszanie. A właśnie tylu Mikołajów \"Dziennik Wschodni” zaprosił do rozdania prezentów swoim Czytelnikom.

Odejdziemy z kwitkiem

Na wiosnę pójdą w górę ceny w zakładach fryzjerskich, drożej możemy zapłacić też ślusarzowi i krawcowej, chociaż większość tych ostatnich pewnie i tak zamknie interes. Powód? Wprowadzenie obowiązku posiadania kas fiskalnych.