Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Odbierali ludziom oszczędności życia, teraz będą musieli oddać pieniądze. Przed sądem staną niebawem fałszywi wnuczkowie. Do „pracy” przy oszustwach mieli trafić m.in. z ogłoszenia
Prokuratura umorzyła śledztwo, dotyczące konkursu na prezesa Lubelskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Uznano, że urzędnicy nie przekroczyli uprawnień, a Grzegorz Siemiński objął swoje stanowisko zgodnie z prawem.
Spada bezrobocie, a pensje chociaż powoli to jednak idą w górę. Niewielki zastój zaobserwowano w budownictwie, ale i tu widać oznaki poprawy.
Bezrobotny bibliotekarz z Lublina, który handlował dopalaczami na masową skalę, nie wyjdzie z aresztu po wpłaceniu poręczenia. Sąd w czwartek odebrał Michałowi J. taką możliwość.
Znany prokurator z Lublina nie zostanie ukarany za obnażanie się na ulicy. Sąd dyscyplinarny uznał, że jest niewinny.
Sebastian P., podejrzany o organizowanie masowego handlu dopalaczami usłyszał w środę prokuratorskie zarzuty. Decyzją sądu został również aresztowany na trzy miesiące. W przeciwieństwie do swojego kompana, nie będzie mógł wyjść po wpłaceniu poręczenia.
W ciągu 15 lat z mapy regionu zniknęło miasto wielkości Białej Podlaskiej. To efekt emigracji i starzenia się społeczeństwa. Z kolei władze gmin graniczących z Lublinem mają powody do zadowolenia.
Prokuratura zaskarżyła decyzję sądu w sprawie warunkowego aresztu dla Michała J. Śledczy przekonują, że mężczyzna który masowo handlował dopalaczami, powinien czekać na proces w celi. Za kraty trafił już organizator nielegalnego procederu.
W sprawie Michała J., który masowo handlował dopalaczami zatrzymano kolejną osobę. Sam „handlarz śmiercią” może wyjść z aresztu po wpłaceniu 50 tys. zł kaucji. Prokurator ma we wtorek zaskarżyć postanowienie sądu w tej sprawie.
Szczeniak, którego wyłowiono z Wieprza z workiem kamieni u szyi jest w bardzo ciężkim stanie. Suczka jest poważnie chora i skrajnie wychudzona. Wolontariusze potrzebują środków na leczenie czworonoga.