Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Centrum krwiodawstwa stale apeluje o oddawanie krwi. Ale kiedy chętnych przybywa, nie umie stworzyć warunków, żeby bez problemu mogli ją oddać – denerwuje się nasz Czytelnik, który kilka dni temu oddawał krew przy al. Kraśnickiej
Związkowcy ze szpitala przy al. Kraśnickiej mają spotkać się dzisiaj z marszałkiem Sławomirem Sosnowskim w sprawie podwyżek wynagrodzeń. To, jak twierdzą, ostatnia szansa na porozumienie. Jeśli do niego nie dojdzie będą protestować – w dzień i w nocy
Doktor Piotr Borsukiewicz był ordynatorem szpitala dziecięcego, gdy ten otwarto przy ówczesnej ulicy Poczętkowskiej. Miał zaledwie 45 lat gdy zmarł w 1918 roku na tyfus którym zaraził się od jednego z pacjentów. Był znanym pediatrą o którym bliscy wiedzą bardzo mało. I szukają pamiątek po kuzynie
Jest po trzech operacjach, ma zaawansowaną osteoporozę i cierpi na nieustające bóle głowy. Już dwa razy stawiła się na wyznaczoną wizytę w poradni leczenia bólu w Instytucie Medycyny Wsi w Lublinie. Lekarza nigdy w gabinecie nie było.
Blisko 2 tysiące mieszkańców gminy Janowiec ma problem z wodą. W dwóch wodociągach wykryto bakterie z grupy coli i enterokoków. – Informacja o skażeniu wody poszła za późno. Pojawiła się dopiero w poniedziałek, a przez cały weekend piliśmy wodę! – denerwują się mieszkańcy, którzy poinformowali nas o sprawie.
3 tysiące złotych zapłaciła była właścicielka dwóch psów rasy Cane Corso, które w ubiegłym roku w Stasinie koło Lublina zagryzły psa jej sąsiadów. Pieniądze miały trafić do Anny Legieć jako zadośćuczynienie po stracie ukochanego psa Feliksa. Jednak zgodnie z jej wolą zostały przekazane w formie darowizny na rzecz Lubelskiej Fundacji na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Ex Lege.
Kąpiel i korzystanie ze sprzętu wodnego po alkoholu albo bez umiejętności pływania, zasłabnięcia, przebita tętnica. Do tego setki drobnych interwencji. Dla ratowników lato jest gorące nie tylko ze względu na temperaturę. Najwięcej pracy mają w weekendy.
Blisko 600 pracowników medycznych i niemedycznych szpitala wojewódzkiego przy al. Kraśnickiej w Lublinie grozi strajkiem. Podwyżek wynagrodzeń domagają się m.in. fizjoterapeuci, ratownicy medyczni, technicy elektroradiologii, diagności laboratoryjni, rejestratorki i sprzątaczki.
Zasłabnięcie, przebita tętnica, kąpiel po alkoholu. To tylko niektóre interwencje ratowników nad jeziorem Firlej. Ostatnie weekendy były dla nich bardzo pracowite.
- Dzieciaki często handlują miedzy sobą. Mitem jest, że takie środki sprzedaje diler w kapturze, który czeka pod szkołą. Rodzicom bardzo trudno w to uwierzyć, ale dzieci mogą kupować dopalacze od swoich bliskich znajomych - mówi Urszula Łucka z Ośrodka Leczenia Uzależnień w Lublinie