Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Sporo działo się w drugiej serii gier. W niedzielę ciekawie było w Radzyniu Podlaskim. Tamtejsze Orlęta Spomlek przegrywały z Sygnałem 0:1 po 10 minutach, ale zanim minął kwadrans drugiej połowy prowadziły już... 4:1. Gospodarze nie zdobyli jednak kompletu punktów, bo w doliczonym czasie gry rywale doprowadzili do remisu 4:4.
Rozmowa z Danielem Koczonem, trenerem Lublinianki
W niedzielne południe na stadionie w Pruszkowie spotkały się niepokonane drużyny Znicza i Górnika Łęczna. W lepszych humorach spotkanie kończyli goście, którzy przegrywali 0:1 i 1:2, a mimo to zgarnęli pełną pulę po wygranej 3:2. Po pięciu kolejkach zielono-czarni mają na koncie: cztery wygrane i remis.
Rozmowa z Grzegorzem Koprukowiakiem, dyrektorem akademii Motoru i wicedyrektorem sportowym klubu z Lublina
Do trzeciej kolejki na pierwsze zwycięstwo swoich pupili musieli poczekać kibice Podlasia Biała Podlaska. Piłkarze Artura Renkowskiego po remisie na inaugurację i przegranej przed tygodniem pokonali na swoim stadionie Koronę II Kielce 3:0.
Sporo walki, lepsze i gorsze momenty zarówno z jednej, jak i drugiej strony. Tak wyglądał mecz Lewartu z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Trzy punkty zabrali jednak goście, którzy okazali się lepsi o jednego gola.
Chełmianka przed rokiem wygrała w Dębicy 3:0. W nowym sezonie wynik był bardzo podobny, bo tym razem drużyna Grzegorza Bonina pokonała Wisłokę 3:1. Musiała jednak mocno popracować na trzy punkty, bo rywale w 90 minucie o mały włos nie doprowadzili do remisu.
Obok derbów Lublina mecz w Janowie Lubelskim był drugim hitem weekendu. Starcie Janowianki z Ładą też dostarczyło solidnej dawki emocji. Sędzia zawodów podyktował aż cztery rzuty karne. Trzy z nich zostały wykorzystane. Obie drużyny miały lepsze i gorsze momenty i ostatecznie podzieliły się punktami po remisie 2:2.
Tydzień temu Świdniczanka przegrywała do przerwy z Wisłą II Kraków 0:3, ale uratowała punkt. W sobotę podopieczni Łukasza Gieresza znowu musieli gonić. Tym razem w Połańcu z Czarnymi po 45 minutach było 0:2. Chociaż goście mieli swoje szanse, to musieli wracać do domu z pustymi rękami.
Jeden mecz i dwie kiepskie serie przerwane. Avia pokonała w sobotę na własnym stadionie Unię Tarnów 3:1. Dla żółto-niebieskich to dopiero... drugie ligowe zwycięstwo w tym roku (na 10 prób) i pierwsze w nowym sezonie. Swoje gole numer dwa i trzy w 2024 roku, a numer jeden i dwa w obecnych rozgrywkach strzelił za to Adrian Paluchowski.