Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
To był szalenie ważny mecz dla obu drużyn, broniących się przed spadkiem. Zakończył się remisem, przedłużającym nadzieje Górnika na utrzymanie. Niestety łęcznianie znowu nie potrafili zdobyć gola.
Po przegranej w Gorzowie Wielkopolskim prezes Górnika pogroził zespołowi i postawił warunek: sześć punktów w dwóch meczach. Poskutkowało, piłkarze osiągnęli cel. Jednak dobra postawa drużyny nie trwała długo.
Nie będziemy oglądali się za siebie, bo naszym celem jest marsz w górę tabeli. Zbudowaliśmy mocny zespół – zapewnia Waldemar Piotruk, prezes Górnika.
We wtorek rozpoczęła się 1/8 finału w Lidze Mistrzów. Wznowienie rozgrywek okazało się pomyślne dla Manchesteru United i Olympique Lyon, które zwyciężyły swoje mecze.
Veljko Nikitović otrzymał zaproszenie na tygodniowe testy z norweskiego zespołu FK Haugesund, który w nowym sezonie będzie występował w ekstraklasie.
Wszystko wskazuje na to, że start rozgrywek I ligi zostanie przesunięty o dwa tygodnie (planowano na 6 marca – red.).
W czwartym sparingu rozegranym w okresie przygotowawczym piłkarze Górnika odnieśli czwarte zwycięstwo. W dodatku w każdym z tych spotkań strzelili po trzy gole. W środę w Grodzisku Wielkopolskim pokonali Wartę Poznań 3:1.
Drugie zgrupowanie nie układa się po myśli trenerów Górnika. Niestety we Wronkach brakuje boiska ze sztuczną nawierzchnią i z powodu zimowej aury łęcznianie nie mają gdzie trenować.
Nie w Ostrowcu Świętokrzyskim, ale w Łęcznej odbędzie się sparing Górnika z KSZO. Rywale mieli kłopoty z przygotowaniem boiska, stąd zmiana miejsca rozegrania meczu. Po spotkaniu Tadeusz Łapa ogłosi kadrę, która na początku przyszłego tygodnia pojedzie na drugi obóz, do Wronek.
Trudno powiedzieć, co takie mecze mają przynieść. Polacy są w środku zimy, czyli na początku okresu przygotowawczego.