W czwartym sparingu rozegranym w okresie przygotowawczym piłkarze Górnika odnieśli czwarte zwycięstwo. W dodatku w każdym z tych spotkań strzelili po trzy gole. W środę w Grodzisku Wielkopolskim pokonali Wartę Poznań 3:1.
Pierwszego gola zdobył Prajuce Nakoulma, który otrzymał dalekie, dokładne podanie od Adriana Bartkowiaka, byłego zawodnika poznańskiego zespołu i nie miał problemów z wykorzystaniem sytuacji sam na sam.
Podwyższenie padło po składnej akcji. Nakoulma zagrał do Janusz Surdykowskiego, ten piętą przedłużył piłkę, a Veljko Nikitović z bliska wepchnął ją do pustej bramki. Przy trzecim trafieniu asystę zaliczył Kamil Stachyra, a celnym uderzeniem popisał się Grzegorz Szymanek.
Dwie minuty później Warta strzeliła honorowego gola. Łukasz Stefaniuk, już przy drugim kontakcie z futbolówką, zanotował stratę i ratując sytuację "wyciął” jednego z rywali. W konsekwencji rywale otrzymali rzut karny, a Stefaniuk wyleciał z boiska. Jedenastkę skutecznie egzekwował Arkadiusz Miklosik.
– Sekcja wyjściowego składu została już rozpoczęta i to w pierwszej połowie zagraliśmy lepiej – komentuje trener Górnika Tadeusz Łapa.
– Mecz toczył się pod nasze dyktando. Do przerwy byliśmy zdyscyplinowani taktycznie, dobrze wychodziliśmy z kontrami oraz wyprowadzaliśmy piłkę ze strefy obrony. Mogliśmy wygrać wyżej, bo bliscy kolejnych goli byli jeszcze Nakoulma i Nikitović. Natomiast w drugiej części brakowało nam ostatniego padania.
Warta Poznań – Górnik Łęczna 1:3 (0:2)
Górnik: Prusak (46 Giertl) – Tomczyk (46 G. Bronowicki), Benevente (46 Karwan), Bartkowiak, Radwański (46 Kazimierczak) – Oziemczuk (46 Renan), Nikitović, Niżnik (46 Bartoszewicz), Niedziela – Surdykowski (46 Nildo), Nakoulma oraz Stefaniuk, Sołdecki, Szymanek, Stachyra, P. Bronowicki.