Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Dwadzieścia lat śledztwa i procesu minęło jak z bicza strzelił. Sprawa Mariusza R., oskarżonego o oszustwo, już za kilka dni znajdzie finał w Sądzie Okręgowym w Lublinie. Dlaczego prawdopodobnie najstarsza lubelska sprawa karna tyle trwała? Przez przepisy – tłumaczą w sądzie i prokuraturze.
Rok więzienia w zawieszeniu i trzyletni zakaz wykonywania zawodu adwokata – na taką karę sąd skazał adwokata Mirosława K. Został uznany winnym kierowania akcją, która miała skompromitować lekarza związanego z jego byłą partnerką.
Choć prokuratura początkowo domagała się 10 lat więzienia Katarzyny O. z Poniatowej za zabójstwo ojca, to ostatecznie zmieniła zdanie. Na apelację zdecydował się za to adwokat skazanej na 6 lat więzienia dziewczyny. Uważa, że została ukarana zbyt surowo.
Szkocka policja poszukuje pochodzącego z Lublina Grzegorza G. 25-latek z charakterystycznym tatuażem na przedramieniu może być zamieszany w sprawę zabójstwa Polaka w Edynburgu.
Co najmniej 56 szkół chcą zamknąć bądź przekształcić samorządy z naszego regionu. Protestują rodzice i uczniowie, ale władze są nieugięte. – Musimy oszczędzać – tłumaczą.
Kierowca z Lublina rozkleja ogłoszenia po przystankach, publikuje gazetach. Na własną rękę szuka świadków zderzenia jego samochodu z pługiem-piaskarką odśnieżającą ulice.
Lubartowscy radni Platformy Obywatelskiej chcą odwołania Antoniego Czopa z funkcji przewodniczącego Rady Miasta Lubartów. Uważają, że obrady prowadzi \"stronniczo i autorytarnie”.
Prawnik z Lublina, idąc na zabieg do szpitala, oczekiwał, że lekarze wytną mu migdał. Gdy się obudził z narkozy odkrył, że… ma zoperowany nos. A migdał był dalej na swoim miejscu.
Dwaj rolnicy spod Kocka zostali oskarżeni o zamordowanie mieszkanki Warszawy. Według prokuratury wynajął ich mąż kobiety: za wykonanie zlecenia dostali 25 tys. zł
30-letni Krzysztof Mękal najpierw zamówił piwo, potem spokojnie wstał od stolika i zaatakował młotkiem właścicielkę baru. We wtorek Sąd Okręgowy w Lublinie skazał go na 25 lat więzienia. Zastrzegł, że zabójca może się ubiegać o wcześniejsze zwolnienie po odsiedzeniu 23 lat.