Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Jedną z plag polskiego społeczeństwa z początku XX wieku były pożary. I nie chodzi tu o pożary spowodowane działaniami wojennymi. Te w czasie wojny są zjawiskiem normalnym, choć ich skutki usuwa się przez dziesiątki lat. Idzie tu o pożary wywołane przede wszystkim przez człowieka, w mniejszym stopniu przez przyrodę.
Od pierwszych dni wojny obie walczące ze sobą strony starały się wykorzystać tzw. sprawę polską do realizacji własnych celów. Ziemie Królestwa Polskiego były terenem walk i dlatego nie bez znaczenia był stosunek miejscowej ludności do przechodzących wojsk. Liczył się również ochotniczy nabór Polaków do armii.
Wojna to czas, w którym gwałtownie wzrasta liczba ludności potrzebującej pomocy. Stąd waga podejmowanych wysiłkiem społeczeństwa działań, nieraz wspieranych – głównie finansowo – przez władze administracyjne.
Prawo cywilne obowiązujące w Królestwie Polskim miało skomplikowane i zróżnicowane źródła. Obowiązywał Kodeks Napoleona – francuski kodeks cywilny z 1804 r., opracowany za konsulatu Napoleona Bonapartego, będący wzorem dla kodyfikacji cywilnych w wielu krajach. W Polsce wprowadzony został w 1808 r. jako kodeks cywilny Księstwa Warszawskiego. Oprócz niego w Królestwie Polskim obowiązywało polskie prawo hipoteczne z lat 1818 i 1825, Kodeks Królestwa Polskiego z 1825 r. w zakresie prawa osobowego i familijnego, wreszcie ustawa z 1836 r. w zakresie prawa małżeńskiego. Do tego dodać należy przepisy carskiego prawa cywilnego, skodyfikowane w tak zwanym Tomie X części I Zwodu Praw.
Prześledźmy formy i zasięg obchodów rocznic narodowych na terenie okupacji austro-węgierskiej, ze szczególnym odwołaniem się do powiatu puławskiego. Chodzi między innymi o rocznice Konstytucji 3 Maja, obchody kościuszkowskie i rocznic powstań narodowych.
W maju 1916 r. władze okupacyjne przywróciły dawną nazwę miasta – Puławy. To był jeden z elementów pozyskiwania do współpracy ludności polskiej. Innym elementem było tworzenie samorządów w terenie. Szczególnie ważną rolę odgrywał samorząd powiatowy. Ten organ społeczny miał za zadanie aktywizację rozwoju gospodarczego powiatu, rozwój oświaty i kultury, utrzymywanie szpitalnictwa, organizowanie różnych form opieki zdrowotnej oraz opieki nad ludnością w powiecie. Samorząd powiatowy wykonywał również zadania przekazane przez administrację ogólną, na przykład nadzór nad działalnością gospodarczą gmin, budowa dróg i mostów.
Najwyższą władzą administracyjną dla wszystkich okupowanych przez Austro-Węgry obszarów była Naczelna Komenda Armii (Armeeoberokommando – AOK). Natomiast na terenie Królestwa Polskiego najwyższą władzą administracyjną w pierwszym roku wojny komendy etapowe armii (Armeeetappenkommando – AEK) i gubernatorstwa wojskowe (Militärgouvernement), zaś od 1 września 1915r. Generalne Gubernatorstwo Wojskowe w Polsce (Militärgeneralgouvernement in Polen).
W wyniku działań wojennych na froncie rosyjsko-austriackim Lubelszczyzna już w pierwszym miesiącu wojny znalazła się w orbicie zniszczeń.
2 lutego 1911 r. na terenie Mokradek w Nowej Aleksandrii rozlepiona została odezwa wzywająca do dalszego oporu przeciw carskiemu zaborcy. W kilka miesięcy później naczelnik nowoaleksandryjskiej straży ziemskiej powiadamiał swoich przełożonych o ukazaniu się dwóch odezw o podobnej treści, tym razem na ścianie Domku Gotyckiego. Przykłady te świadczą o kontynuacji na terenie Nowej Aleksandrii patriotycznych dążeń do wypowiedzenia posłuszeństwa carskiemu zaborcy.
Kolejne tygodnie drugiej połowy 1914 r. przynoszą powodzenie wojsk rosyjskich. 3 września zajmują one Lwów, w dwa tygodnie później okrążają Przemyśl. W wyniku bitwy pod Warszawą i Dęblinem, trwającej od 9 do 20 października, oddziały niemieckie wycofują się, a Rosjanie podejmują ofensywę w kierunku na Poznań i Śląsk.