Przy ulicy Sidorskiej w Białej Podlaskiej znaleziono aż 11 niewybuchów. Saperzy zakończyli dziś pracę o godz. 16.30. Ale powrócą tu w piątek. Wówczas ponownie mieszkańcy będą ewakuowani.
Przypomnijmy: podczas prac budowlanych przy ulicy Sidorskiej 61 operator koparki natrafił na niewybuchy bomb lotniczych z czasów II wojny światowej. W środę rano zarządzono ewakuację mieszkańców w promieniu 500 metrów od miejsca znaleziska.
>>> Bomby na placu budowy. Mieszkańcy ewakuowani: "Nie wiedziałam jak mam się zachować" <<<
Na miejsce przyjechali saperzy z Chełma. O godz. 16.30 akcję zakończono. – Łącznie na miejscu znaleziono 11 niewybuchów o różnym tonażu. Część z nich saperzy unieszkodliwili i przewieźli do dalszej neutralizacji – mówi podinspektor Beata Miszczuk z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. – Na miejscu pozostały 4 niewybuchy, których saperzy nie zdołali przetransportować w środę. Zostały już unieszkodliwione. Miejsce zabezpiecza policja - dodaje Miszczuk.
Akcja saperów będzie kontynuowana w piątek. – Wówczas ponownie będzie zarządzona ewakuacja ok. 9 rano, ale już na mniejszą skalę- zapowiada policjantka. Niektóre niewybuchy ważyły nawet 100 kilogramów.
W środę po południu ewakuowani mieszkańcy mogli już wrócić do swoich domów. Ulica Sidorska jest już przejezdna.