Wniosek o nadanie tytułu Honorowego Obywatela Lublina Władysławowi Żmudzie wpłynął do lubelskiej Rady Miasta. Były piłkarz m.in. Motoru Lublin i reprezentacji Polski byłby dopiero drugim sportowcem w gronie 17 osób, którym przyznano to wyróżnienie
Z taką inicjatywą wyszedł prezes Ogniska TKKF „Omega” w Lublinie i organizator turniejów piłkarskich dla młodzieży Zbigniew Furman. Warto wspomnieć, że pomysł nie jest nowy, bo już pod koniec 2020 roku z podobnym apelem do miasta zwróciła się rada dzielnicy Bronowice.
– Niezwykłe dokonania pana Żmudy dla lubelskiego sportu oraz na arenie krajowej i światowej, a także w promocji Lublina zasługują na szczególne uznanie – pisze w uzasadnieniu swojego wniosku Furman.
Władysław Żmuda urodził się w 1954 roku w Lublinie. Piłkarską karierę rozpoczynał w tutejszym Motorze. Następnie był zawodnikiem Gwardii Warszawa, Śląsku Wrocław i Widzewie Łódź. Kolejne lata spędził we Włoszech, gdzie grał w Hellasie Werona i US Cremonese z krótką przerwą na występy w amerykańskim New York Cosmos. W reprezentacji Polski rozegrał 91 meczów, w których strzelił dwa gole. Jest członkiem Klubu Wybitnego Reprezentanta. Z kadrą narodową dwukrotnie zajął trzecie miejsce podczas Mistrzostw Świata w 1974 i 1982 roku. Po zakończeniu kariery pracował z reprezentacją jako asystent w sztabach Jerzego Engela i Pawła Janasa.
- Warto, aby ten tytuł otrzymał w okresie, gdy Lublin jest Europejską Stolicą Młodzieży, ponieważ dla piłkarskiej młodzieży jest bohaterem – czytamy we wniosku.
Jak wyjaśnia przewodniczący Rady Miasta Jarosław Pakuła (klub prezydenta Krzysztofa Żuka), z formalnego punktu widzenia propozycja Furmana nie może być jednak rozpatrzona. Z wnioskiem o nadanie honorowego obywatelstwa może wystąpić jedynie prezydent lub radni.
- Możemy potraktować to jedynie w formie apelu. Przesłałem go wszystkim radnym i jeśli znajdzie się co najmniej trzyosobowa grupa, która poprze ten pomysł, wówczas będzie możliwe wystąpienie z projektem uchwały w tej sprawie – mówi przewodniczący.
Wsparcie tej kandydatury zapowiada klubowy kolega Pakuły, wiceprzewodniczący Rady Miasta Marcin Nowak. – Choć chciałbym, żeby w pierwszej kolejności była to wspólna inicjatywa wszystkich radnych i pana prezydenta. To jest tak ważna postać dla Lublina, że takie działania powinny być podjęte – komentuje Nowak.
Jeśli tak się stanie, propozycję rozpatrzy specjalny, działający przy prezydencie konwent. Zgodnie z jego opinią ewentualny projekt zostanie poddany pod głosowanie w Radzie Miasta.
Tytuł Honorowego Obywatela Lublina do tej pory nadano 17 osobom. W tym gronie jest jeden sportowiec: zmarły pod koniec ubiegłego roku mistrz świata z 1974 roku i złoty mistrz olimpijski z Montrealu w siatkówce, Tomasz Wójtowicz. Dziesięć lat temu zajmowano się wnioskiem o nadanie honorowych obywatelstw dwóm byłym żużlowcom Motoru: Hansowi Nielsenowi i Markowi Kępie. Wówczas ta propozycja nie zyskała uznania konwentu.