Urzędnicy i biznesmeni z branży budowlanej odpowiedzą przed sądem w sprawie afery przetargowej. Prokuratura właśnie zakończyła blisko roczne śledztwo. Najwięcej zarzutów usłyszał Władysław S., wieloletni urzędnik z bialskiego magistratu.
Akt oskarżenia, który trafił do Sądu Rejonowego w Białej Podlaskiej, dotyczy trzech urzędników, w tym dwóch z urzędu gminy Biała Podlaska oraz dwóch bialskich przedsiębiorców z branży budowlanej. Urzędnicy mieli w 2020 roku ułatwiać biznesmenom wygrywanie przetargów na inwestycje drogowe w mieście i gminie. Proceder ujawniło w kwietniu ubiegłego roku Centralne Biuro Antykorupcyjne. Już wtedy prokuratura zarzuciła urzędnikom, że „przekazywali przedsiębiorcom poufne informacje o planowanych inwestycjach w zakresie infrastruktury drogowej m.in. przebudowy i remontu dróg, zatok autobusowych czy ścieżek rowerowych”.
Zastępca wójta i biznesmeni
Wśród nich był m.in. wieloletni inspektor wydziału inwestycji z bialskiego magistratu. – Władysław S. usłyszał zarzuty popełnienia dwóch przestępstw, z czego każde składa się z trzech czynów – mówi Jacek Drabarek, zastępca prokuratora okręgowego z ośrodka zamiejscowego w Białej Podlaskiej. – Pierwsze z nich dotyczy przyjęcia korzyści majątkowej od przedsiębiorcy, Wiesława H. w postaci wykonania specjalistycznych prac ziemnych na jego działce prywatnej. Koszt tych prac to 1 tys. zł. – dodaje prokurator.
W zamian za to urzędnik przekazał biznesmenowi istotne informacje związane z przygotowywanymi przez urząd miasta przetargami. Chodziło o budowę ścieżki rowerowej i chodników przy ulicy Sidorskiej, budowę ulicy Armii Krajowej oraz przebudowę ulicy Warszawskiej. Dzięki temu firma Wiesława H. wygrywała te przetargi.
Śledczy postawili także Władysławowi S. zarzut niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień w związku z udzielaniem innemu przedsiębiorcy Bogdanowi Sz. informacji na temat kolejnych przetargów, dotyczących budowy zatok autobusowych przy ulicach Kościuszki, Akademickiej i Sidorskiej, a także przebudowy ulicy Stefana Batorego oraz Francuskiej.
Z kolei, Adam O., zastępca wójta gminy Biała Podlaska odpowie za niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień poprzez ujawnienie informacji przedsiębiorcy Wiesławowi H. o przetargu nieorganicznym na budowę drogi w Ciciborze Dużym. We wtorek Adam O. nie chciał komentować sprawy.
– Ten sam zarzut usłyszał jeszcze Grzegorz G., inspektor z referatu drogownictwa w urzędzie gminy – dodaje Drabarek.
Natomiast bialskich biznesmenów, Wiesława H. i Bogdana Sz. prokuratura oskarża o nakłanianie urzędników do udzielania tajnych informacji dotyczących przetargów. – Dodatkowo Wiesław H. usłyszał także zarzut udzielenia korzyści majątkowej Władysławowi S. – dodaje zastępca prokuratora okręgowego.
Pierwotnie, prokuratura podejrzewała jeszcze jednego biznesmena z branży budowlanej o udział w aferze przetargowej, ale postępowanie zostało umorzone w tym przypadku. – Eugeniusz I. złożył wyjaśnienia, które po weryfikacji potwierdziły, że jego kontakty z urzędnikami nie miały charakteru przestępczego, nie startował bowiem w przetargu – tłumaczy Drabarek.
Tylko urzędnik Grzegorz G. z gminy przyznał się do winy. Pozostali negują popełnienie tych przestępstw. – Materiały dowodowe oparte były m.in. na kontroli operacyjnej CBA, choćby na zarejestrowanych rozmowach telefonicznych – przyznaje prokurator z ośrodka zamiejscowego w Białej Podlaskiej.
Wygrany przetarg
To wszystko czyny, za które urzędnikom i biznesmenom grozi od 1 do 10 lat więzienia. Przypomnijmy, że Władysław S. decyzją śledczych został zawieszony w czynnościach służbowych. – Formalnie jest pracownikiem urzędu do czasu wyjaśnienia, czyli prawomocnego wyroku. Prezydent nie rozwiązał z nim stosunku pracy – zaznacza Gabriela Kuc–Stefaniuk, rzecznik magistratu.
W toku trwającego śledztwa prokuratura zawnioskowała do urzędu miasta m.in. o wydanie dokumentacji sześciu przetargów. Wiadomo też, że śledczy przesłuchiwali innych urzędników z magistratu. Po tych wydarzeniach, w kwietniu ubiegłego roku, prezydent zlecił przeprowadzenie audytu. – Nie stwierdzono żadnych uchybień – mówiła nam wcześniej Kuc–Stefaniuk.
W grudniu firma podejrzanego przedsiębiorcy Wiesława H. wygrała przetarg na remont ważnej ulicy w mieście, opiewający na ponad 4 mln zł.