Urząd miasta ogłosił przetarg na remont dachu portu lotniczego na terenie byłego lotniska wojskowego.
Chodzi m.in. o rozbiórkę pokrycia z papy, naprawę kominów, montaż nowych rynien i nowego pokrycia z papy termozgrzewalnej. W tegorocznym budżecie miasto zabezpieczyło na ten cel 200 tys. zł. – Chodzi o zatrzymanie degradacji tej infrastruktury. Bo wiele jest firm działających na lotnisku, m.in. motoryzacyjnych. Te podmioty chcą mieć jakieś zaplecze do wynajmu – tłumaczy prezydent Dariusz Stefaniuk.
Poza tym, ostatnią modernizację budynku przeprowadzono ok. 20 lat temu, gdy działała tu jednostka wojskowa. W budynku znajduje się m.in. wieża kontroli lotów. W przeszklonej kopule wieży, na 4 piętrze, znajdowało się właściwe miejsce pracy kontrolerów oraz sprzęt nawigacyjny, radiowy i naprowadzający. Pozwalał na nadzorowanie lotów szkoleniowych, zarówno w dzień, jak i w nocy.
W obiekcie działał także bufet, sale wykładowe, spadochroniarnia, Domek Pilota, pomieszczenia dowódców, łazienki, liczne magazyny. Obecnie, większość pomieszczeń jest pusta. Okazyjnie z obiektu korzystają m.in. firmy motoryzacyjne przy okazji organizacji imprez m.in. wyścigów motocyklowych, czy ośrodek BB Aero, który przeprowadza kursy szybowcowe na bialskim lotnisku. Niedawno reaktywowano tu także byłą strzelnicę wojskową.
Oferty przetargowe firmy mogą składać do 16 sierpnia. A prace mają się zakończyć do połowy października.