Dzięki szybkiemu wezwaniu strażaków przez sąsiada, mężczyzna został uratowany.
– Przyczyną pożaru był pozostawiony na kuchence elektrycznej garnek. Wskutek zadymienia gospodarz poczuł się słabo. Konieczna była terapia tlenem. Czujni sąsiedzi uratowali mieszkanie i człowieka – mówi młodszy brygadier Zdzisław Lech z bialskiej Komendy Miejskiej PSP.
Strażacy wstępnie oszacowali straty na około 2 tys. zł.