Kibice z Białej Podlaskiej tracą cierpliwość. – Koncepcja przebudowy stadionu miała być gotowa już w czerwcu, potem w lipcu, później we wrześniu – punktują. Ostatnio, w ramach protestu, porozwieszali w mieście transparenty, ale Straż Miejska szybko je usunęła. A urzędnicy zapewniają, że projekt ma być gotowy… w listopadzie.
– Jak się dowiedzieliśmy, firma wykonująca projekt przebudowy, ma zakaz udzielania informacji odnośnie inwestycji. Pytanie brzmi, dlaczego? – zastanawiają się kibice.
Nad nową koncepcją przebudowy stadionu pracuje biuro projektowe Arch-Dom z Białej Podlaskiej. Wiadomo, że zadaszona trybuna będzie wybudowana po stronie zachodniej stadionu i pomieści 1200 osób na widowni. Prace projektowe podzielono na dwa etapy. Pierwszy dotyczy trybuny, a drugi budowy hali sportowej. Projekt hali jest już̇ gotowy.
– Natomiast projekt trybun mamy otrzymać́ w połowie października – mówiła nam we wrześniu Gabriela Kuc-Stefaniuk, rzecznik magistratu. Termin jednak się zmienił. – Projekt będzie gotowy w listopadzie. Wydłużenie okresu realizacji odbyło się na wniosek projektantów i jest on uzasadniony sytuacją z COVID oraz koniecznością uzgodnień i dostosowań do uwag PZPN – tłumaczy prezydent Michał Litwiniuk i zapewnia, że „nie ma w tej sytuacji nic nadzwyczajnego”. – Ten termin jest dobrze znany działaczom środowiska piłkarskiego, z którymi urząd miasta pozostaje w stałym kontakcie. Nie jest natomiast rolą urzędu komentowanie anonimowych wpisów w mediach społecznościowych – stwierdza prezydent.
– Co chwilę zmieniana jest koncepcja, specjalnie, żeby to przeciągnąć – uważa z kolei Łukasz Zieniewicz, organizator akcji pod hasłem „Oddajcie stadion dla Podlasia”. – Na naszym spotkaniu w lipcu roku 2019 roku pan prezydent obiecał, że wszelkie prace ruszą w przeciągu kilku miesięcy. Minął już ponad rok – punktuje Zieniewicz. – Zniszczona ma zostać zadaszona trybuna zachodnia i w jej miejscu ma powstać nowa. To generowanie niepotrzebnych kosztów – zaznacza nasz rozmówca.
Ostatnio kibice porozwieszali w mieście transparenty m.in. z takimi hasłami: „Rozwój Białej obiecałeś, a kibiców oszukałeś” czy „Tyle gadałeś, stadionu nie zbudowałeś”. Transparenty szybko jednak usunęła Straż Miejska.
Przypomnijmy, że obiekt ma spełniać wymogi licencyjne dla klubów II ligi. Pod trybuną przewidziane są m.in. szatnie, kasy biletowe czy miejsca na stoiska gastronomiczne. Istniejąca trybuna ma być rozebrana. Natomiast hala sportowa ma być połączona łącznikiem z pobliskim „ekonomikiem”. Przebudowa stadionu szacowana jest na 22 mln zł, a nie jak poprzednie władze planowały na ponad 40 mln zł. Samorządowi udało się utrzymać 10 mln dotacji na ten cel z Ministerstwa Sportu.