Od piątku tereny inwestycyjne na bialskim lotnisku są częścią Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Rada Ministrów wydała właśnie rozporządzenie w tej sprawie, które podpisała premier Beata Szydło.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Chodzi o 94 hektary terenu. Z tego 69 należy do miasta, a 24 to własność Agencji Mienia Wojskowego.
– To dla nas bardzo dobra wiadomość, przede wszystkim dla mieszkańców i przedsiębiorców – mówi prezydent Dariusz Stefaniuk. – Uważam to również za swój osobisty sukces, bo jeszcze w kampanii wyborczej powtarzałem, że aby rozwój miasta przebiegał prawidłowo, musimy zawalczyć o podstrefę właśnie na terenach po byłym lotnisku wojskowych, terenach do tej pory niewykorzystanych – podkreśla prezydent.
Przypomnijmy, że specjalnie z myślą o podstrefie miasto zmieniło miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, dzięki temu teren może być przeznaczony na usługi, produkcję czy magazyny. Z rozporządzenia wynika, że może tu powstać nawet 1600 miejsc pracy przy nakładach inwestycyjnych ponad 867 mln zł.
– To jest początek pewnej drogi. Mamy teraz podstawy aby wychodzić do przedsiębiorców. Przed nami kampania informacyjna o tym że mogą u nas kupować działki i budować. Nie zależy mi aby grunt był bardzo drogi, ważniejsze aby przedsiębiorcy utworzyli tu miejsca pracy. To będzie warunek kupna – tłumaczy Stefaniuk.
Co może przyciągnąć inwestorów? – Jako województwo na ścianie wschodniej jesteśmy objęci największym profitem ulgi podatkowej, nawet do 70 proc. dla małych i mikroprzedsiębiorstw. Chcemy też wykorzystać położenie przy nowym Jedwabnym Szlaku. Na terenie podstrefy jest bocznica kolejowa która włącza tory do połączenia kolejowego, a to może być wykorzystane do portu przeładunkowego – zaznacza prezydent.
Potwierdzają to władze Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. – W oparciu o infrastrukturę byłego lotniska wojskowego i suchy port przeładunkowy w Małaszewiczach, w Białej Podlaskiej powstać może centrum logistyczne związane w głównej mierze z polsko – chińską współpracą.
Stworzenie tego rodzaju hub-u przeładunkowego w lokalizacji stanowiącej strategicznie istotny element trasy pomiędzy bałtyckimi portami, wschodnią częścią kraju, a Białorusią oraz Chinami zaowocuje zwiększeniem eksportu polskich towarów do Państwa Środka – tłumaczy z kolei Aleksandra Jankowska prezes PSSE.
Ale teren trzeba jeszcze odpowiednio przygotować. – Chcemy działki uzbroić. Nasze miejskie spółki dostały informację aby uwzględnić to w swoich inwestycjach na 2017 roku. Sukcesywnie też będziemy tworzyć nowe wewnętrzne drogi. Po to też projektujemy obwodnicę wschodnią, aby strefę skomunikować z Aleją Solidarności a dalej z drogą krajową nr 2 – podkreśla Stefaniuk.
W jego ocenie, te działania mogą iść dwutorowo. – Gdy strefa już się rozwinie, będzie wtedy argument aby do granicy z Białorusią powstała droga szybkiego ruchu – zauważa.
Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna po raz pierwszy swoim zasięgiem obejmuje województwo lubelskie. W sumie strefa zajmuje już ponad 2 200 hektarów. Póki co, najwięcej, znajduje się w woj. kujawsko-pomorskim. 10 stycznia planowane jest oficjalne otwarcie podstrefy ekonomicznej w Białej Podlaskiej.