Rondo Bialczanek. W lutym taką propozycję złożyły mieszkanki Białej Podlaskiej. W sierpniu decydujący głos zabiorą radni.
Inicjatywa takiej nazwy nowego ronda na skrzyżowaniu ulic Podmiejskiej i Żeromskiego wyszła od trzech pań: Anny Stolarczuk, przewodniczącej miejskiej komisji rozwiazywania problemów alkoholowych; Anny Chwałek, założycielki Wspólnego Świata, oraz Aleksandry Hordejuk-Gryczki z Klubu Biała Biega. Gdy wniosek trafił w lutym do urzędu miasta, rondo było dopiero w budowie. Niedawno inwestycja została już zakończona. A propozycję nazwania ronda radni mają procedować na sesji 5 sierpnia.
Pomysłodawczynie podkreślają, że nadszedł czas by „uhonorować kobiety z Białej Podlaskiej w przestrzeni publicznej”. – Bialczanki mają ogromną kreatywność, a poprzez swoją aktywność prywatną i zawodową przyczyniają się do rozwoju miasta oraz angażują się w pracę na rzecz wszystkich mieszkańców – tłumaczy Anna Stolarczuk. Już w lutym prezydent Michał Litwiniuk (PO) zapowiedział, że poprze inicjatywę. Ostatecznie, zdecydują o tym radni.
Okazuje się, że była jeszcze inna propozycja nazwy tego ronda. – Chodziło o nazwę Koła Bialczan, jednak zarząd koła ją wycofał, ponieważ uznał, że będzie wnioskował o nazwanie nim ronda w innej lokalizacji – zaznacza Gabriela Kuc-Stefaniuk, rzeczniczka ratusza.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku radni Białej Samorządowej proponowali, aby rondo przy ulicy Terebelskiej nosiło nazwę Praw Kobiet. Ale ten pomysł nie przeszedł, bo większość radnych wolała nazwę Unii Europejskiej.