– Kolejny bolesny ubytek w infrastrukturze bialskiego lotniska – komentuje nasz czytelnik Łukasz. Chodzi o rozbiórkę Avii - dawnej stacji radiolokacyjnej lotniska.
Na zdjęciu, które wysłał nam Czytelnik, widać powaloną stację.
– Wieża Avia jest rozbierana przez ekipę Zakładu Gospodarki Lokalowej. Od dawna nie służy żadnym operacjom lotniczym, a była celem wycieczek żądnych adrenaliny osób, które w ten sposób narażały się na niebezpieczeństwo – informuje Michał Trantau, rzecznik prezydenta.
Stacja radiolokacyjna pozostała po 61. Lotniczym Pułku Szkolno-Bojowym. Umieszczony na szczycie budowli radioelektroniczny radar Avia kontrolował loty w promieniu około 50 kilometrów. Po likwidacji jednostki i unieruchomieniu lotniska radar został zdemontowany. W wieży zaspawano drzwi, była dobrze ogrodzona.
Ale już kilkanaście lat temu do władz miasta napływały sygnały o plądrowaniu budynku przez włamywaczy i złodziei, którzy powycinali otwory w ogrodzeniu i drzwiach, wynieśli też stamtąd sporo złomu.
Przypomnijmy, że w 2009 roku Agencja Mienia Wojskowego przekazała ten obiekt miastu. Obecnie na kilkudziesięciu hektarach bialskiego lotniska tworzy się podstrefa ekonomiczna. Część działek i infrastruktury wciąż jednak należy do AMW, m.in. hangar.
– Jesteśmy na etapie przygotowywania przetargu na najem hangaru. Przewidywany termin to sierpień – mówi Maciej Macios z AMW.