Policjanci zatrzymali złodzieja tuż po tym, jak włamał się do samochodu. 36-latek miał jeszcze w kieszeniach okruchy szkła z wybitej szyby samochodowej. Ukradł walizki ze sprzętem muzycznym, wartym 7 000 zł.
- Policjanci poinformowani o kierunku ucieczki podejrzanego, zatrzymali go w bezpośrednim pościgu - mówi Jarosław Janicki, oficer prasowy bialskiej policji. - Okazało się, że to 36-letni obywatela Gruzji. Mężczyzna miał przy sobie urządzenie które służyły mu do pokonywania zabezpieczeń samochodów.
Mundurowi znaleźli wyniesione z auta i złożone kilkadziesiąt metrów dalej walizki ze sprzętem do prowadzenia imprez muzycznych. Wśród łupów były m.in. odtwarzacz CD, mikser i oświetlenie dyskotekowe. Wartość tych przedmiotów to około 7 000 zł. Poza tym, na parkingu przy ul. Zamkowej policjanci trafili jeszcze na dwa samochody z uszkodzonymi wkładkami zamków. Podejrzany Gruzin trafił do aresztu. Grozi mu do 10 lat więzienia.