Centrum Medyczne Curmed powstaje w Curynie, 3,5 km od centrum Wisznic (pow. bialski).
Firma będzie więc starać się o kontrakt z NFZ. Zaproponuje pacjentom rehabilitację ogólnoustrojową, z której skorzystają m.in. osoby po operacjach, złamaniach, wylewach, udarach, czy zawałach. Centrum będzie wyposażone w sprzęt do hydro-, elektro-, krio- i magnetoterapii. Wśród zabiegów rehabilitacyjnych będą masaże, okłady borowinowe, laseroterapia, światłoterapia i diatermia, czyli leczenie ciepłem. W ośrodku będzie m.in. sauna i sala gimnastyczna. W budynku będą oddzielne pokoje dla pacjentów ze skierowaniami i oddzielne za płacących za pobyt z własnej kieszeni. W sumie miejsc będzie 50.
To wszystko powstaje na skraju niewielkiej wsi, w pobliżu lasu. – Lokalizacja jest zaletą. To nie jest typowy szpital, czy przychodnia. To ośrodek rehabilitacji. Pacjent, który przyjedzie na rehabilitację stacjonarną, spędzi tutaj nawet kilka tygodni. Będzie mógł powracać do zdrowia z dala od zgiełku miasta i przemysłu. Obok budynku mamy jeszcze blisko 2 hektary do zagospodarowania pod rekreację – tłumaczy Szewczuk.