22-latek był pod wpływem narkotyków i uczył się jeździć samochodem. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności
Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed południem w Białej Podlaskiej. Auto nauki jazdy zatrzymało się na parkingu. Kursanci zamienili sie miejscami i kontynuowali jazdę. Samochód po chwili zatrzymali policjanci z drogówki.
Podczas kontroli podejrzenia mundurowych wzbudził jeden z kursantów, 22-letni mieszkaniec powiatu łosickiego.
- Mężczyzna został poddany badaniu testerem. Urządzenie potwierdziło obecność narkotyków w jego organizmie. Dodatkowo w trakcie kontroli osobistej policjanci ujawnili u mężczyzny woreczek z białym proszkiem. Wstępne badanie wykonane przez mundurowych potwierdziło, że jest to amfetamina - informuje podkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z policji w Białej Podlaskiej
Młody mężczyzna został zatrzymany. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Jak ustalili mundurowi, dzisiaj miał przystąpić do egzaminu na prawo jazdy. O dalszym losie 22-latka zadecyduje sąd. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.