W ciągu 12 lat swojego życia Pianissima, słynna klacz z janowskiej stadniny, zebrała niezliczoną ilość nagród. W piątek padła z powodu niemożliwego do wyleczenia skrętu jelit.
– Wszystko rozegrało się między godziną 16 a 19. Po pierwszych oznakach choroby od razu została przewieziona do warszawskiej kliniki. To był przypadek losowy, mimo błyskawicznej pomocy nie udało jej się uratować – mówi Marek Trela, prezes Stadniny Koni Arabskich w Janowie Podlaskim. Przyczyną śmierci Pianissimy był skręt jelit.
Pianissima urodziła się w 2003 r., już w 2004 r. została Czempionką Wiosennego Pokazu Młodzieży Klaczy Młodszych w Białce. Była pierwszą klaczą w historii, która zdobyła złote medale Pucharu Narodów, Czempionatu Europy oraz Czempionatu Świata.
Zdobywała nagrody na konkursach m.in. w Paryżu, Louisville, Dubaju, Moorsele, Aachen. Ostatni raz poza granicami kraju zaprezentowała się w Paryżu, gdzie uzyskała tytuł Platynowej Czempionki Świata Klaczy. W 2009 r. podczas Dni Konia Arabskiego w Janowie Podlaskim hodowca zza oceanu wykupił prawo do pokrycia Pianissimy amerykańskim ogierem za 175 tys. euro.
– Strzegliśmy jej jak oka w głowie – na pierwszy poród wysłaliśmy ją do USA, w pobliże najlepszej końskiej kliniki, po powrocie do kraju trzymaliśmy w stajniach pod specjalnym nadzorem, przygotowaliśmy jej nawet osobne pastwisko. Nie dawała nam najmniejszych powodów do zmartwień. Aż do chłodnego październikowego dnia – czytamy na internetowej stronie stadniny.
– Zaniemogła nagle i na nic się zdała natychmiastowa pomoc lekarzy. Pozostawiła w szoku i żalu załogę stadniny, i jak myślimy – także wielbicieli na całym świecie.